Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi może skutkować pożarem. Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.W ubiegłym roku w Polsce w wyniku 36 442 pożarów traw spłonęło 12 036 ha traw. Odnotowano 6 ofiar śmiertelnych i 81 rannych. Już w 2017 roku w Gdyńska Straż Pożarna odnotowała 10 pożarów traw. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.Przypominamy, że:– wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł.– jeśli wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie mienie lub życie, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.Więcej o kampanii „Stop pożarom traw” na stronie internetowej http://www.stoppozaromtraw.pl. Opublikowano: 13.04.2017 13:47 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)