Jak poinformował nas Sławoimir Kitowski - prezesa Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, kilka dni temu doszło w Orłowie do zdarzenia, którego skutki okazały się tragiczne. Puszczony luzem pies zagryzł malutką, niedawno urodzoną sarenkę. Znalazł ją jeden z mieszkańców Orłowa. Można oczywiście uniknąć tego typu tragicznych wydarzeń, apelujemy więc o rozsądek do właścicieli psów. Należy je, w rezerwacie i na terenie otwartym wyprowadzać na smyczy, rasy szczególnie niebezpieczne w kagańcu. Puszczone luzem są zagrożeniem nie tylko dla zwierząt, ale niekiedy także dla innych spacerowiczów. Pamiętajmy, że właściciel psa biegającego bez smyczy i kagańca może zostać ukarany mandatem.Sarnia rodzina jest obecnie trzyosobowa. Sarenki przebywają w okolicy resztek starego młyna i na terenie przyszłej budowy Invest Komfortu. Uczulamy właścicieli psów na to miejsce! Opublikowano: 21.07.2011 00:00 Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (malgorzata.omachel-kwidzinska@gdynia.pl)