XII edycja Festiwalu Kultur Świata Globaltica odbędzie się w dniach 20-23 lipca 2016. To kolorowa, multikulturowa impreza usytuowana w pięknej scenerii nadmorskiego Parku Kolibki w Gdyni. Co roku – obok muzyki, która stanowi najważniejszą część festiwalu – miasto zostaje opanowane wszelkimi przejawami kultur z całego świata – najdalsze zakątki zobaczymy na wystawach fotografii, w kulinariach, w czasie spotkań z podróżnikami, pisarzami i na pokazach filmowych. Jak co roku na afiszu Globaltiki znalazło się miejsce zarówno dla prawdziwych wyjadaczy sceny etno, jak i jej nowych twarzy, a większość z występujących na festiwalu artystów po raz pierwszy spotka się z polską publicznością. FANFARE CIOCĂRLIA, rumuńska legenda na festiwalu świętować będzie swoje 20-lecie, potomek cenionego rodu griotów – DIABEL CISSOKHO zaprezentuje tradycje muzyczne Senegalu, a legendarna szwedzka grupa GARMARNA po 15 latach milczenia na Globaltice zaprezentuje nowy materiał. Bezkompromisowe podejście do muzycznych tradycji usłyszymy w wykonaniu kolumbijskiego RANCHO APARTE, duet ÇIĞDEM ASLAN & TAHIR PALALI zabierze nas w podróż w głąb alewickich tradycji tureckiej Anatolii, a powstały w 2011 cypryjski zespół MONSIEUR DOUMANI zagra pierwszy koncert w Polsce. Niesamowity NGAWANG LODUP pojawi się z pieśniami tybetańskich nomadów, a rodzime dźwięki w połączeniu z niepowtarzalnym stylem zapewni KAPELA MALISZÓW. EGYPTIAN PROJECT – zespół, który łączy dźwięki delty Nilu i Kairu z ambientem, trip-hopem, electro, hip-hopem i muzyką klasyczną oraz pochodzący z Madagaskaru gitarzysta DAMILY wraz z zespołem. Do tej pory na festiwalowych scenach wystąpiło 114 artystów i zespołów z 68 krajów. FANFARE CIOCĂRLIA to jedna z najważniejszych na świecie orkiestr dętych grających gorącą, żywiołową muzykę bałkańską. Wirtuozeria, niesamowita energia i kreatywność zapewniła zespołowi fanów na całym świecie. Członkowie grupy pochodzą z Zece Prăjini, malutkiej wsi w północno-wschodniej Rumunii, której drogi zatłoczone są stadami gęsi, końmi i wozami. Mieszka w niej ok. 80 romskich rodzin wiodących tradycyjne życie rolników. W czasach komunizmu wieś była całkowicie odizolowana od świata zewnętrznego. Być może właśnie dlatego przetrwała tam starodawna osmańska tradycja orkiestr dętych towarzyszących weselom i pogrzebom. W październiku 1996 roku do wsi trafił niemiecki producent muzyczny Henry Ernst i namówił tamtejszych muzyków do zrzeszenia się w regularny zespół muzyczny. Fanom kultury bałkańskiej zespołu nie trzeba przedstawiać, ale nawet mniej zaznajomieni z nią na pewno kojarzą muzykę zespołu z filmów (Głową w Mur Fatiha Akina, Zbrodnia Perfekcyjna Álexa de la Iglesia czy Borat: Podpatrzone w Ameryce...), a nawet ze spotów reklamowych na całym świecie (IKEA, Luis Vuitton, Guinness). Senegalski muzyk DIABEL CISSOKHO dorastał w Dakarze i w miasteczku Tambacounda otoczony muzykalną rodziną – jego muzyczny rodowód jest naprawdę wyjątkowy – podróżował po całym świecie wraz z rodzinnym zespołem Bannaya, jako stały współpracownik grał na korze w grupie legendarnego Baaba Maal’a, regularnie występował z takimi tuzami jak Kandia Kouyate, Pee Wee Ellis, Omar Pene, Cheikh Lo, Ernest Ranglin czy Youssou N’Dour. Jego wyjątkowy talent, niepowtarzalny głos i energetyczny styl gry na korze zostały docenione przez twórców takich festiwali jak WOMAD czy Glastonbury, niedawno koncertował w Queen Elizabeth Hall w Londynie. Wydany w 2012 roku „Kanabory Siyama” otrzymał 4 gwiazdki w magazynie Songlines, a dodatkowo trafił na listę Top of the World. Ten sam magazyn nominował artystę do przyznawanej corocznie nagrody w kategorii „Wykonawca Roku” oraz „Debiut Roku”. Diabel brał także udział w serii koncertów organizowanych pod hasłem Africa Express, gdzie miał zaszczyt wystąpić obok wielu afrykańskich i światowych gwiazd takich jak Paul McCartney, Amadou and Mariam, Damon Albarn, Romeo Stodart, Matthieu Chedid i wielu innych. W tej chwili Diabel pracuje nad najnowszą płytą, która ukaże się tuż przed festiwalem Globaltica, a artysta na festiwalu po raz pierwszy wystąpi w Polsce. To nie pomyłka! Po 15 latach milczenia legendarna szwedzka grupa GARMARNA powraca z zupełnie nowym materiałem. Zespół powstał w 1990 roku z chęci ożywienia tradycyjnych szwedzkich form ludowych. Na jego charakterystyczne brzmienie składa się kombinacja właśnie muzyki dawnej i tradycyjnego instrumentarium z nowoczesnymi technologiami. Unikalne połączenie dźwięków skrzypiec, gitar, instrumentów perkusyjnych, liry korbowej z samplami i przejmującymi wokalami zjednało grupie wielu fanów na całym świecie, a także przychylność krytyków zarówno w kraju jak i zagranicą. Piętnaście lat po nagraniu płyty „Hildegard von Bingen” powrócili do studia, aby nagrać nowy wydany w kwietniu tego roku album pod tytułem „6”. Odzew ze strony mediów i słuchaczy był bardzo gorący, a Garmarna nowym krążkiem udowodniła, że wciąż jest jednym z najważniejszych i najbardziej cenionych na świecie reprezentantów sceny folkowej w Szwecji. Zespół po raz pierwszy zaprezentuje się przed polską publicznością. W kolumbijskim slangu wyrażenie hacer ranch aparte oznacza robić coś po swojemu i dobrze oddaje podejście zespołu RANCHO APARTE do muzykowania. Każdy z jego członków ma inne doświadczenia muzyczne i każdy dodaje do brzmienia grupy coś od siebie. Nazwa podkreśla też szacunek dla starych mistrzów. Jak sami mówią: „Idźmy własną drogą z naszą wizją, twórzmy własne brzmienie, ale szanujmy nasze korzenie i spuściznę, którą zostawili nam nasi przodkowie.” Początki zespołu sięgają 10 lat wstecz, kiedy to wokalista, kompozytor i lider zespołu Dino Manuelle zebrał młodych muzyków wokół idei promowania muzyki Chocó – rejonu kolumbijskiego wybrzeża Pacyfiku – na scenach krajowych i międzynarodowych. Kiedy mówimy o muzyce z Kolumbii to zwykle myślimy o cumbii. Tu mamy jednak coś zupełnie innego. Najbardziej znaną muzyką Chocó jest muzyka orkiestr dętych zwana Chirimia. W składzie typowego zespołu grającego Chirimia znajdują się zazwyczaj takie instrumenty jak prosty bas domowej roboty, czynele, eufonium (mała tuba) i dwa klarnety. Sama nazwa Chirimia wywodzi się od hiszpańskiego oboju przywiezionego do Ameryki Łacińskiej podczas hiszpańskiej kolonizacji. Materiał na mającą się niebawem ukazać płytę Rancho Aparte wyprodukował ceniony kolumbijski producent Ivana Benavides, znany ze współpracy z wielokrotnym zdobywcą Grammy – wokalistą i kompozytorem Carlosem Vivesem. Grupa z powodzeniem występowała na ubiegłorocznych targach world music WOMEX w Budapeszcie i udowodniła, że w Kolumbii wiele jest jeszcze do odkrycia. A zespół Rancho Aparte zachwyca energią na scenie! ÇIĞDEM ASLAN i TAHIR PALALI dzieciństwo spędzili w Turcji w rodzinach o tradycjach alewickich, gdzie muzykowanie było ważnym elementem życia codziennego. Dziś oboje mieszkają w Londynie, a ich projekty muzyczne, zarówno w rozmaitych kolektywach, jak i solowe zostały docenione przez krytyków i fanów muzyki świata. Odnajdują się w wielu stylach muzycznych i tradycjach różnych regionów, jednak jako duet Çiğdem i Tahir koncentrują się na muzyce Alewitów z Anatolii. Filozofia alewicka to wywodzący się z Islamu system religijno-etyczny, którego jednym z elementów jest przekazywanie tradycji w sposób ustny. Ważnym źródłem są tutaj pieśni i ballady oraz mistyczna poezja przekazywane z pokolenia na pokolenie. Filarami ich wiary jest humanizm, tolerancja, miłość i szacunek dla wszystkich ludzi, zdobywanie wiedzy i dzielenie się nią. Na Globaltice usłyszymy to wszystko w pieśniach miłości i mistycyzmu, wykonywanych na tradycyjnych instrumentach (bęben obręczowy, kopuz, saz) z towarzyszeniem wyjątkowych głosów Çiğdem i Tahira. Członkowie MONSIEUR DOUMANI skupiają się na nowych aranżacjach tradycyjnych pieśni cypryjskich dodając do niej sporo elementów współczesnej kultury wyspy. Piszą teksty w cypryjskich dialektach, traktujące o tematach dotyczących aktualnej sytuacji tamtejszego społeczeństwa – kryzysu finansowego czy skorumpowanego systemu politycznego. Mimo, że edukacja muzyczna całej trójki tworzącej zespół (Antonis Antoniou – tzoura, wokal, Demetris Yiasemidis – puzon, flet, wokal, Angelos Ionas – gitara, wokal) nakierowana była na muzykę zachodnią, to żaden z nich nie zapomniał o pięknie, prostocie i niepowtarzalnej melodyce tradycji swojego kraju. To właśnie ta niepowtarzalność sprawia, że ich twórczość jest tak bardzo interesująca dla słuchaczy z zagranicy, a lokalni odbiorcy znajdują w niej zarówno swoje korzenie, jak i powiew świeżości oraz elementy ich współczesnego życia. Ich ostatni, wydany w 2015 roku album Sikoses od razu został nominowany do niemieckiej nagrody Preis der Deutschen Schallplattenkritik 2015. Brytyjski Songlines umieścił go na liście Top of the World rozpływając się nad nią z zachwytu. Na listach World Music Network i Transglobal World Music Chart krążek zawędrował na sam szczyt. NGAWANG LODUP pochodzi z wielopokoleniowej rodziny pieśniarzy z regionu Amdo w Tybecie – pięknych w swej surowości okolic w północno-wschodniej części Wyżyny Tybetańskiej. Od najmłodszych lat poznawał niezwykły repertuar tradycyjnych pieśni i uczył się gry na starożytnej tybetańskiej lutni dramnyen. W wieku 14 lat wstąpił do klasztoru i został mnichem, skąd odszedł zniechęcony restrykcjami wobec buddyjskich mnichów ze strony chińskich władz. Po powrocie do domu w Amdo zaczął występować na lokalnych festiwalach. Niestety cenzura spowodowała, że zaczął wątpić w swoją przyszłość w okupowanym Tybecie. Chęć nieskrępowanego wyrażania siebie spowodowała, że zdecydował się na samotną wędrówkę przez Himalaje, by dotrzeć do Nepalu. Stamtąd w 2004 roku przeniósł się do Londynu i od 10 lat podróżuje po Europie dając koncerty dla tybetańskiej diaspory. Sława przyszła, gdy wysłał swoje nagrania do projektu BBC Intorducing World Music, który odkrywa nieznanych muzyków i tradycje muzyczne. W rezultacie Radio 3 nadało jego muzykę w kwietniu 2015 roku. Po występie na żywo w programie World on 3 został zaproszony na festiwal WOMAD, a materiały o nim pojawiły się w takich gazetach i magazynach jak The Telegraph, Radio Times, The Independent czy Songlines i fRoots. Historię jego życia i kariery pokazuje zrealizowany przez BBC film dokumentalny zatytułowany From Buddhist Monk to Rock Star (Od buddyjskiego mnicha do gwiazdy rocka). KAPELA MALISZÓW to rodzinna kapela z Męciny Małej w Beskidzie Niskim założona przez multiinstrumentalistę Jana Malisza i jego dzieci. Zespół inspiruje się tradycyjną muzyką swojego regionu, czyli tańcami i przyśpiewkami z okolic powiatu gorlickiego. Muzyka ta grana jest tradycyjnie – na skrzypcach, basach i bębnie, w sposób archaiczny, z pewną dozą wolności, radości i improwizacji, jednak zespół tworzy również własne utwory, w których polski charakter łączy się doskonale z wypracowanym przez Kapelę stylem. Debiutancka płyta kapeli spotkała się z doskonałymi recenzjami w magazynie Songlines i w innych mediach. Aktualnie Kapela Maliszów jest nominowana do prestiżowych nagród Songlines Music Awards 2016 w kategorii: najlepsza grupa. Trudno to sobie wyobrazić, ale w południowo-zachodniej części Madagaskaru istnieje muzyka, która nie daje się porównać do żadnej innej z tego regionu świata. W niewielkim mieście Toliara, i w jego okolicy blisko 25 lat temu zrodziło się brzmienie tsapiky nasycone dźwiękami elektrycznych gitar i rytmami granymi na dudniących bębnach pokrytych membranami wykonanymi ze skór zebu. W brzmieniu tsapiky można doszukać się elementów kongijskich, kenijskich i mozambickich z lat 60-tych i 70-tych, ale także lokalnych zwyczajów i obrzędowości. W rezultacie mamy wyjątkową mieszankę kultury miejskiej i wiejskiej, tradycji i nowoczesności. DAMILY i grający w jego zespole muzycy zakochali się w tsapiky będąc nastolatkami. Muzyka pochłonęła ich tak bardzo, że w nieskończoność przemierzali busz z jej brzmieniem, grając godzinami, a nawet dniami i nocami w miejscach całkowicie odciętych od świata, podróżując tak przez ponad dekadę. Pierwszą trasę koncertową po Europie odbyli w 2006 roku – jej szlak zaprowadził ich zarówno na sceny niezależne jak i na największe festiwale, gdzie postrzegani są jako prawdziwi ambasadorzy tego wyjątkowego gatunku muzycznego. Historię EGYPTIAN PROJECT zainicjował francuski producent Jérôme Ettinger, który z ogromnym zaangażowaniem poznawał, zapisywał i popularyzował muzykę egipską. Zebrał najwyższej klasy muzyków i połączył ich tradycyjną wirtuozerię z elektronicznymi rytmami. Początkowo Jérôme podróżował do Kairu, by uczyć się grać na arghulu – tradycyjnym klarnecie, który ma długą historię w muzyce arabskiej. Jego nauczyciel, Mostafa Abdel Aziz, brał udział w nagraniu szeroko dyskutowanej na świecie płyty Mozart in Egypt i współpracował z wieloma cenionymi artystami – m.in. z Peterem Gabrielem. Wszystko to sprawiło, że Egyptian Project nie stał się po prostu fuzją stylów. Jest rezultatem długiej i intensywnej współpracy pomiędzy obrońcami egipskiej tradycji i młodzieńczej pasji francuskiego muzyka do łączenia brzmień elektronicznych i akustycznych oraz tradycyjnej muzyki egipskiej. Jest to wyjątkowe połączenie orientalnych „aromatów” i minimalistycznych, elektronicznych dźwięków, które prowadzą słuchacza na nieodkryte do tej pory obszary muzyki. Jego pasja do kultury egipskiej wciąż rośnie. Jérôme stworzył grupę, w której skład wchodzą najznamienitsi przedstawiciele tradycji Egiptu: perkusjonista Ragab Sadek, grający na skrzypcach i rababie Salama Metwally oraz wokalista Sayed Emam, którego wyjątkowy głos ozdabia wiele utworów znajdujących się na płycie zespołu. Dla wszystkich egipskich muzyków starszego pokolenia Ettinger odegrał znaczącą rolę w promocji tych fantastycznych artystów, wprowadzając ich do świata oddalonego od delty Nilu. Opublikowano: 13.07.2016 09:14 Autor: Administrator