DUŻA SALA, DZIEŃ FOTOPLASTYKONU I KOLOSÓWNiedziela, 9 marca 20149.30 - 13.15 BLOK IX Adam BieleckiOd Beskidów po HimalajeJeden z najlepszych współczesnych polskich himalaistów, 30-letni Adam Bielecki, przygotowuje się właśnie do wyprawy na Kanczendzongę. Wspólnie z należącymi do ścisłej światowej czołówki wspinaczy Denisem Urubko, Borisem Dedeszko i Alexem Txikonem chcą wytyczyć nową drogę na północnej ścianie trzeciej pod względem wysokości góry świata. Bielecki, który pierwsze wyróżnienie na Kolosach otrzymał w wieku zaledwie 17 lat (za wejście na Chan Tengri), a ma w swoim dorobku także Kolosa 2012 (wraz ze współtowarzyszami za zdobycie zimą Gaszerbruma I), jest w tym roku nominowany do Nagrody im. Andrzeja Zawady. Prelekcja, którą wygłosi w Gdyni, będzie krótkim podsumowaniem jego górskiej drogi: począwszy od zamierzchłych czasów w skałach, przez Tatry, Alpy i Tienszan, aż po cztery wejścia na ośmiotysięczniki, w tym dwa pierwsze zimowe.Przemysław Bucharowski, Agata Włodarczyk, DiunaHimalaje na czterech łapachAgata i Przemek to zwykła para, która w kwietniu 2013 r. ruszyła w niezwykłą podróż. Szczególnie jak na parę - bo w trójkę. Na wyprawę do Indii zabrali ze sobą Diunę, czyli całkiem sporych rozmiarów sukę, wilczaka czechosłowackiego. Gdy po dwóch miesiącach chcieli wracać do domu, okazało się, że nie mogą - ze względu na przepisy dotyczące wwożenia zwierząt do UE. I właśnie wtedy zaczęła się prawdziwa przygoda. Kupili zapas psiej karmy i wyruszyli w Himalaje na trwający prawie dwa miesiące spacer. Maszerując ze wschodu na zachód Garhwalu pokonali wraz z Diuną ponad 500 kilometrów w poziomie i łącznie 63 kilometry w pionie, odwiedzając po drodze 12 himalajskich dolin i docierając na wysokość ponad 4300 m. Nie było łatwo: codziennie towarzyszyły im krew, pot i łzy, deszcz, śnieg i grad, a także ryż oraz soczewica. Dzięki Diunie nie narzekali na brak emocji. Po siedmiu tygodniach ich podróż niespodziewanie przerwał wypadek Agaty (złamany obojczyk), który - być może - uratował im życie.Mirosław KopertowskiSystem Huautla. Na Zachodzie najgłębiejMeksykańska Huautla (-1475 m) przez lata uchodziła za najgłębszy znany system jaskiniowy półkuli zachodniej. Do czasu aż straciła pierwszeństwo na rzecz, również meksykańskiej, jaskini Cheve (-1484 m). W 2013 r. uczestnicy międzynarodowej wyprawy kierowanej przez Chrisa Jewella postanowili przywrócić dawną hierarchię. Choć kluczowa dla powodzenia ekspedycji eksploracja prowadzona z biwaku położonego na głębokości 840 metrów przez pięciu nurków (jednym z nich był Mirosław Kopertowski) trwała zaledwie tydzień, grotołazi przygotowali się do niej przez cały rok. Wiedzieli, że wszystko musi zadziałać idealnie, bo - ze względu na niezwykle skomplikowaną logistykę - drugiej szansy nie będzie. 17 marca, po sześciu dniach nurkowań, Chris Jewell i Jason Mallinson osiągnęli w najodleglejszym syfonie głębokość 81 metrów, ustanawiając tym samym nową głębokość całego systemu Huautla - 1545 metrów.Anna Gondek-GrodkiewiczDlaczego podróżujemy? Fotograficzna opowieść z KaraibówW poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie fotograf Anna Gondek-Grodkiewicz wyruszyła w podróż nad Morze Karaibskie. Ana (jak nazywali ją Indianie) uczestniczyła w codziennym życiu mieszkańców wysp archipelagu San Blas (pogranicze panamsko-kolumbijskie), brała udział w ich świętach oraz obrzędach i zastanawiała się, co pcha ludzi do poznawania odległych lądów i innych kultur. Na szczęście znalazła też czas na robienie zdjęć. Znakomitych.Tomasz KozłowskiPsychologia ryzykaCzy ktoś, kto się wspina, skacze z samolotu, spędza życie na morzu, w jaskiniach lub w tropikach w dżungli, to: a). wariat; b). człowiek o stabilnym profilu osobowości? Czy badania naukowe dotyczące motywacji do podróży, wyzwań i zmagań z samym sobą, na pewno opisują ludzi nieznających słów „rozsądek", „ryzyko" i „odpowiedzialność? I co ma do tego dynamika zachowań w grupie? Jak przygotować się do podejmowania dobrych decyzji zespołowych? Na te i więcej pytań postara się odpowiedzieć Tomasz Kozłowski, psycholog, skoczek spadochronowy (ponad 1000 skoków), były instruktor ratownictwa górskiego, miłośnik eksploracji jaskiń, specjalista diagnozowania procesów grupowych z doświadczeniem w pracy z międzynarodowymi zespołami w Europie oraz w Nowej Zelandii.Andrzej MuszyńskiDolina Śmierci i birmański Dziki ZachódDzięki otrzymanej rok temu Nagrodzie im. Zawady (grant w wysokości 15 tys. złotych) Andrzej Muszyński, pisarz, reporter i laureat Kolosa 2012, wrócił na tajemniczą północ Birmy. Na grzbiecie słonia przemierzył Dolinę Hukawng, zwaną Doliną Śmierci, jeden z najbardziej malarycznych rejonów Ziemi, i dotarł na birmański Dziki Zachód, gdzie wybuchła prawdziwa gorączka złota. W Gdyni opowie o historii ludzkiego szaleństwa - drodze Ledo prowadzącej przez puszczę gór Patkoi i swoim brawurowym rajdzie w poszukiwaniu ostatniego łowcy głów z plemienia Naga - a także o przypadkowym odkryciu najpiękniejszej rzeki świata i niezwykłej akcji ratunkowej z czasów II wojny światowej. Komu mało, podczas prezentacji będzie mógł zobaczyć najstarszą fotografię wojenną świata.Tomasz Jakubiec (Tomanek), Łukasz Pająk (Łuki) Wielki powrót do Wielkiego KanionuW 1994 r. podczas ekspedycji do Stanów Zjednoczonych członkowie słynnego klubu kajakowego Bystrze z Krakowa pokonali górny i dolny fragment rzeki Kolorado. Jednak na to, by spłynąć jej głównym odcinkiem, biegnącym przez teren Grand Canyon National Park, nie otrzymali pozwolenia. Czekali na nie aż dziewiętnaście lat. I w końcu dopięli swego. Latem 2013 r. ruszyli nad Kolorado raz jeszcze. Przemierzyli 450 kilometrów rzeki płynącej przez „niewątpliwy cud natury" i jako pierwsza polska wyprawa kajakowa pokonali Wielki Kanion. Z bliska podziwiali nigdzie indziej nie spotykane struktury geologiczne, poznawali nieznane oblicze największego na świecie przełomu rzeki i zmierzyli się z prawie setką bystrzy, z których kilkadziesiąt zaliczanych jest do najwyższej klasy trudności.13.15 - 13.35 PRZERWA (w trakcie koncert na bębnach zespołu KUKAKIKE)13.35 - 15.40 RETROSPEKTYWA Andrzej Paczkowski oraz Anna Czerwińska, Marian Bała, Leszek Cichy, Janusz Majer i Krzysztof WielickiZłota era polskiego himalaizmuPo raz pierwszy na Kolosach - specjalna, dwugodzinna prezentacja poświęcona historii polskiej eksploracji najwyższych gór świata z udziałem legend polskiego himalaizmu. Przygotowana przez wybitnych ekspertów: prof. Andrzeja Paczkowskiego (historyk, alpinista, przez siedem kadencji, w latach 1974-1995, prezes Polskiego Związku Alpinizmu) i Leszka Cichego przy współpracy Janusza Kurczaba. W omówieniu najciekawszych wątków z długoletniej historii obecności Polaków w górach wysokich prowadzącego retrospektywę prof. Paczkowskiego będą wspierali: Marian Bała (pionierskie wyprawy w Hindukusz zainicjowane w 1960 r.), Janusz Majer (realizacja hasła Wojciecha Kurtyki: „Na każdym ośmiotysięczniku - nowa polska droga"), Anna Czerwińska (kobiety w Himalajach), Leszek Cichy (himalaizm zimowy) oraz Krzysztof Wielicki (Korona Himalajów i Karakorum).15.40 - 16.00 PRZERWA 16.00Ceremonia wręczenia Kolosów, Nagrody im. Andrzeja Zawady, Nagrody Specjalnej i Nagrody DziennikarzyProwadzenie: Sylwia Bukowicka i Radosław Siuda (Chopin)17.10 - 17.30 PRZERWA17.30Niespodzianka18.30 - 19.00Ogłoszenie nazwisk laureatów Nagród Publiczności oraz losowanie nagród rzeczowych Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie. Opublikowano: 16.02.2014 00:00 Autor: Joanna Pawlus (joanna.pawlus@gdynia.pl)