Na naszych oczach dzieje się historia. Inwazja na Ukrainę dotyka nas wszystkich, dotyka również nasze dzieci. To co widzą w mediach, to o czy słyszą w domach wzmaga ich lęk i może mieć poważne skutki w przyszłości. Dziś piszemy jak rozmawiać z dziećmi o wojnie. Dzieci wróciły po feriach do szkoły i bawią się w wojnę. Nie rozumieją co się dzieje, ale czują niepokój i emocje rodziców. Ich lęk może być duży, zbyt duży by mogły sobie same z nim poradzić. Dlatego specjaliści z gdyńskich Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych zareagowali natychmiast i publikują poradnik, który pomoże nam tłumaczyć dzieciom wojnę. - Jeszcze niedawno nikt nie przypuszczał, że dzieci w Ukrainie będą musiały uciekać do schronów, podobnie jak nikt z nas nie planował, że będzie musiał tłumaczyć swojemu dziecku czym jest wojna - Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Dla najmłodszych to co się dzieje może być dalece niezrozumiałe i przerażające. Tym bardziej, że nie tak dawno były świadkami globalnej epidemii. Nikt z nas nie jest przygotowany do tego, aby rozmawiać z dziećmi o wojnie. Warto więc posłuchać rad specjalistów. W Gdyni mamy świetnych psychologów, nasze programy profilaktyczne są wysoko oceniane na arenie europejskiej. Jako samorząd robimy wszystko, aby każdy, kto tego potrzebuje mógł uzyskać pomoc. W tym trudnym czasie warto z tej pomocy skorzystać. Zdaniem gdyńskich nauczycieli problem jest bardzo duży – dzieci wróciły do szkoły z lękiem i na korytarzach bawią się w wojnę. Nauczyciele, pedagodzy szkolni często po raz pierwszy spotykają się z taką sytuacją. Z pomocą przychodzą im specjaliści. - Niezależnie od tego, jak trudna sytuacja jest dla nas samych, rozmawiajmy o tym, co się dzieje z dziećmi – mówi Marzanna Mróz, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Gdyni. - Róbmy to niezależnie od wieku dziecka w dostosowany do jego możliwości psychofizycznych sposób. Niezwykle ważne jest, aby dzieci o tym, co się dzieje, dowiedziały się w pierwszej kolejności od nas - rodziców – w miejscu, w którym czują się bezpieczne. Wiadomość o wojnie zawsze budzi strach i uruchamia ogrom lęków. Zadbajmy o emocje dziecka, zaopiekujmy się nim. Nie uchronimy przed tą wiedzą dzieci, tym bardziej, że zewsząd docierają o niej informacje. Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie? Dozujmy informacje – wojna jest straszna, okrutna, brutalna. W najbliższym czasie prawdopodobnie będą do nas docierać drastyczne szczegóły inwazji, wstrząsające relacje i opowieści. Dzieci będą to widzieć na ekranach telewizorów i smartfonów. Ograniczajmy oglądanie tv. Uważajmy na obrazy, unikajmy szczególnie tych drastycznych, by nie zapisywały się w ich głowach, wyobraźni. Zamiast wizji używajmy słowa, rozmawiajmy z dziećmi. Podczas rozmowy wyjaśniajmy w miarę możliwości, co się dzieje, dlaczego tak, a nie inaczej. Posiadanie wiedzy daje spokój, oswaja się temat. Można wytłumaczyć pojęcia, opowiedzieć o rządzących na Ukrainie i w Rosji, co to jest armia, sojusz, NATO itp. Raczej odpowiadajmy tylko na pytania dziecka, nie stwarzajmy nowych tematów i nie rozbudzajmy ciekawości dziecka. Stopniujmy wiedzę. Ważne jest, by odpowiadać szczerze, bądźmy uważni na wrażliwość dziecka i na to – ile informacji może przyjąć. Dajmy dziecku bliskość, przytulmy je, spróbujmy ukoić emocje, zapewniajmy o naszych uczuciach – większość dzieci nie jest emocjonalnie gotowa na takie informacje. Pomóżmy nazwać dziecku emocje, powiedzieć, że rozumiemy co przeżywa, że jest to trudne itp. Zadbajmy również o to, żeby poczuło się bezpieczne, powiedzmy mu, że jesteśmy przy nim i zadbamy o nie. Warto wspólnie coś zrobić dla Ukrainy i nie dać się poczuciu bezradności – np. napisać list czy narysować obrazek do narodu ukraińskiego, wywiesić flagę, pójść na demonstrację, przyłączyć się do zbiórki darów i pokazać dzieciom, że wspólnie możemy pomóc uchodźcom z Ukrainy. Opublikowano: 28.02.2022 11:43 Autor: Aneta Marczak (aneta.marczak@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 01.03.2022 08:49 Zmodyfikował: Sylwia Szumielewicz - Tobiasz