Nigdy nie można lekceważyć siły natury i łamać zasad panujących na wodzie. SAR Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa jest ostatnią nadzieją dla tych, którzy nie zdążyli dopłynąć do bezpiecznej przystani. Teraz z kolei sama zwraca się z apelem do wszystkich żeglarzy i miłośników sportów wodnych.W związku z panującą pandemią koronawirusa ratownicy SAR zwracają się do wszystkich żeglarzy i osób korzystających z dobrodziejstw Morza Bałtyckiego o stosowanie się do zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego, Premiera RP i Ministra Zdrowia o pozostaniu w domach.Tylko w ostatnim tygodniu ratownicy morscy interweniowali aż sześć razy pomagając tym, którzy wykazali się dużą niefrasobliwością. Niestety jedna z akcji ratowniczych w Białogórze zakończyła się tragicznie.- Prosimy wszystkich korzystających z uroków Morza Bałtyckiego, aby w tym niepewnym czasie zagrożenia epidemicznego ograniczyć swoją aktywność do zera i stosować się do wytycznych zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego - apeluje Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. - Mamy na względzie dobro nas wszystkich. Nie chcemy, aby koronawirus wykluczył któregoś z naszych ratowników morskich. Jeden zarażony automatycznie spowoduje kwarantannę dla całej naszej stacji ratowniczej. Zanim złamiesz zasady, zastanów się dwa razy, bo ktoś może nie otrzymać pomocy na czas - dodaje Rafał Goeck. Więcej informacji na stronie internetowej SAR Opublikowano: 26.03.2020 08:57 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 26.03.2020 10:36 Zmodyfikował: Magdalena Śliżewska