Rock zaczął się i mieszka w Gdyni! - benefis Franciszka Walickiego

  

W Muzeum Miasta Gdyni została otwarta wystawa składająca się z fragmentów kolekcji Franciszka Walickiego, na którą złożyły się fotosy, wycinki prasowe, a nawet meble i stroje z okresu rozkwitu polskiego rocka. Stylowo zaaranżowana przestrzeń stała się świetnym tłem do rozpoczęcia tak ważnego dla Pana redaktora Walickiego wieczoru. Bo tuż po otwarciu wystawy zaproszeni goście wraz z głównym bohaterem wieczoru przenieśli się do Teatru Muzycznego gdzie zacząć się miał benefis ojca chrzestnego polskiego rocka. Spektakl powstał ze wspólnej inicjatywy Prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz Andrzeja Kowalika, którzy w wyrazie uznania pracy twórczej Franciszka Walickiego, postanowili uhonorować go uroczystością muzyczną na jego cześć.   

         Powstały materiał okazał się strzałem w sam środek rozrywkowej pięciolinii. Nowe interpretacje, świeża krew wokalistów na scenie i nade wszystko, absolutnie brawurowe aranżacje Piotra Manii w świetnym wykonaniu jego zespołu – tak w skrócie można określić powstały na cześć Pana Franciszka spektakl muzyczny, pod nieco prowokacyjnym tytułem: „Rock zaczął się w Gdyni”.       
    
          Spektakl odkrył drugą młodość wielkich hitów rockowych lat 50. i 60. Miejsce rockowych, niepokornych akordów, zastąpiły łagodne, choć nie pozbawione zadziorności, swingujące aranże, splecione z musicalowym wokalem, pełnym werwy i scenicznej ekspresji. Ponad godzinne widowisko muzyczne dopełniły świetne wizualizacje, stanowiące żywą, dynamiczną scenografię. Wieczór poprowadził Krzysztof Skiba, który mimo obaw samego jubilata, koncertowo wywiązał się z powierzonego mu zadania. Z właściwą sobie dozą humoru, przypomniał smakowite anegdoty zaczerpnięte z książki Walickiego „Szukaj, burz, buduj”.  

 W czasie tego uroczystego wieczoru nie zabrakło części oficjalnej, Prezydent Wojciech Szczurek uhonorował jubilata medalem „Civitas e Mari”  - "Tym, Którzy Odważnie Realizują Marzenia" oraz nagrodą za niezwykły talent i pasję, autentyczność i oryginalność w każdym działaniu, nigdy nieustające oddanie pracy artystycznej, oraz wyjątkową osobowość i ową charyzmę, która nie przestaje inspirować… Nie zabrakło także wyrazów uznania ze strony przyjaciół oraz współpracowników, którzy wypełnili po brzegi salę Teatru. Wśród gości Pana redaktora znaleźli się między innymi: Andrzej Jordan – wokalista pierwszej polskiej rock’n’rollowej formacji Rhythm and Blues, Jerzy Kossela, Jerzy Skrzypczak – aktywny do dziś muzyk Czerwonych Gitar czy w Józef Skrzek – lider legendarnej grupy SBB. Nie zabrakło również kolegów po fachu, spotkać można było dwa najbardziej znane głosy radiowej Trójki, Piotra Kaczkowskiego i Marka Gaszyńskiego. Ten drugi w imieniu rówieśników wręczył Walickiemu szablę z wygrawerowaną inskrypcją „od pokolenia polskiego rocka” oraz wygłosił wspaniałą poetycka laudację na jego cześć.   

Jak na prawdziwy finał wieczoru przystało, w już bardziej kuluarowej atmosferze teatralnego foyer, Pan Franciszek przyjmował życzenia i podziękowania. Jubilat nie krył wzruszenia, nie tylko z powodu otrzymanych wyróżnień, ale chyba przede wszystkim z powodu wspaniałego spotkania po latach niewidzenia, przyjaciół z okresu największej aktywności zawodowej, z czasów gdy w salach prób rodził się polski rock, a na koncertach nad głowami publiczności szalały marynarki.