PKO Gdynia Półmaraton 2025 – zmiany w organizacji ruchu
Co nowego

Ortograficzny pojedynek w Gdyni

Na uczestników XIV Gdyńskiego Dyktanda czekało wiele słownych pułapek // fot. Michał Puszczewicz

Na uczestników XIV Gdyńskiego Dyktanda czekało wiele słownych pułapek // fot. Michał Puszczewicz

Tekst pełen słownych pułapek i interpunkcyjnych zagwozdek – z tym musieli się zmierzyć uczestnicy Gdyńskiego Dyktanda. Jego 14. edycja odbyła się w sobotę, 13 października w YMCE. Śmiałkowie, którzy postanowili stawić czoło trudnościom językowym, walczyli o tytuł mistrza polskiej ortografii. Najlepsze okazały się Aneta Bukowska-Misiewicz oraz Krystyna Wiecheć.

W hotelu „Polska Riwiera” jak stąd dotamtąd wszechświatowo: elegantki, dżentelmeni, krzta frywolności i wdzięk solo. Kultowa „mała czarna" od Coco Chanel, długie cygaretek lufki, kryształ dżdżu w kolii z pereł i zdobione balowe mufki (...) - tak brzmiał początek gdyńskiego dyktanda, a dalej wcale nie było łatwiej.

Tekst wypełniony ortograficznymi pułapkami przygotowała Gabriela Kurpisz-Kasprzak. Chętnych do tego, żeby się z nim zmierzyć nie brakowało. Uczestnicy rywalizowali w dwóch kategoriach wiekowych: 18+ i 55+. Zmagania z językiem polskim rozpoczęli 13 października o godz. 13.13. Tekst dyktanda czytał Szymon Sędrowski - aktor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.

Nasze dyktando jest rodzajem ortograficznej klasówki dla zabawy, dla przyjemności spotkania z miłośnikami mowy ojczystej, dla przypomnienia zasad pisowni, dla demonstrowania naszej troski o piękno i poprawność ojczystego języka. Podziwiam uczestników i ich zaangażowanie, determinację, nierzadko desperację, gdy nagle pojawią się jakieś rzeczywiste czy wyimaginowane problemy. Teksty Gabrieli Kurpisz-Kasprzak są zawsze interesujące, opowiadają historyjki z życia wzięte i zabawne sytuacje, ale aż roi się w nich od najróżniejszych pułapek. W dodatku to nie jedyna trudność dla piszących. Aby zapisać poprawnie dyktowany tekst, potrzebna jest ogromna koncentracja, ręka sprawna w nadgarstku i dobry słuch – mówi Elżbieta Wierszko, rzeczniczka gdyńskiego dyktanda.

Zwycięzcą dyktanda zostaje osoba, która zrobiła najmniej błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Najlepsi otrzymują tytuł mistrza i wicemistrza polskiej ortografii.

Gdyńskim mistrzem ortografii w kategorii 18+ została Aneta Bukowska-Misiewicz. Tytuł wicemistrza zdobyła Maria Mazurkiewicz. Natomiast w kategorii 55+ najlepszy wynik uzyskała Krystyna Wiecheć. Wicemistrzynią została Lucyna Sadłoń.

Tegoroczne dyktando było częścią gdyńskich obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Zadedykowano je Gdyni — miastu z morza i marzeń. Honorowy patronat nad wydarzeniem sprawują przewodnicząca Rady Miasta Joanna Zielińska i prezydent Wojciech Szczurek.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 14.10.2018 08:00
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 14.10.2018 09:03
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Czernek
ikona

Najnowsze