Wybierając się na plażę, trzeba się odpowiednio przygotować. Należy zabrać m.in. krem z filtrem, koc lub leżak, nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne, napój i jedzenie. Mieszkańcy i turyści do plażowej wyprawki często dorzucają też łopatki, wiaderka i … dmuchane zabawki. Niestety zdarza się, że dmuchańce gubią się i wypływają na pełne morze, co nieraz jest powodem podejmowania akcji ratunkowych. Popularne dmuchańce mają wiele różnych kształtów – od klasycznych, kolorowych kół i materacy po wymyślne owoce i zwierzątka. Umilają czas spędzony na plaży. Należy jednak korzystać z nich z rozwagą. Bywa, że zajęci plażowaniem i zabawą turyści i mieszkańcy gubią swoje dmuchane zabawki. Wiatr powoduje, że mogą szybko zniknąć z oczu i wypłynąć na otwarte morze. Takie przedmioty potrafią bardzo szybko przemieścić się po powierzchni wody na sąsiednie kąpieliska. Mogą pokonać wiele kilometrów oraz przyczynić się do rozpoczęcia akcji poszukiwawczo-ratowniczej. fot. pexels.comRatownicy wodni widząc dryfującego w oddali samotnego, dmuchanego flaminga, są zmuszeni podjąć akcję ratunkową, by przekonać się, czy na materacu nie ma przypadkiem osoby, która potrzebuje pomocy. Takie działania angażują nieraz kilkudziesięciu ratowników, służby działające na wodzie, jednostki motorowodne, często nawet śmigłowiec i mogą potrwać wiele godzin. A gdyby pomoc była potrzebna w innym miejscu, do prawdziwej akcji nie będzie już kogo angażować. – Przy używaniu zabawek najważniejsza jest świadomość zagrożeń. Kiedy wiatr wieje od lądu, trzeba mocno się zastanowić nad możliwością korzystania z takiego sprzętu, a przy mocniejszym wietrze – całkowicie z tego zrezygnować. Jeżeli z zabawek korzystają maluchy, wówczas obowiązuje zasada, że dmuchaniec z dzieckiem jest pomiędzy rodzicem a brzegiem – mówi Rafał Tymiński, koordynator gdyńskich kąpielisk morskich. Dlatego pamiętajmy, aby kąpać się wyłącznie tam, gdzie jest bezpiecznie – nieopodal wież ratowniczych na strzeżonych kąpieliskach. W Gdyni mamy cztery takie miejsca: w Śródmieściu, Redłowie, Orłowie i na Babich Dołach. Ich aktualny stan oraz informacje o wywieszonych flagach można sprawdzić w raporcie plażowym Gdyńskiego Centrum Sportu, który jest aktualizowany codziennie o godz. 9.30.Jakie kroki należy podjąć, gdy zauważymy niebezpieczeństwo na plaży i/lub w morzu? – Należy wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer tel. 601 100 100 lub 112. W przypadku plaży w Śródmieściu, mamy tam ogólnodostępny sprzęt w postaci dwóch bojek ratowniczych, które można wykorzystać jako środek asekuracyjny, gdybyśmy zdecydowali się na wejście do wody – dodaje Rafał Tymiński. Zachęcamy również do ściągnięcia aplikacji „Ratunek”, która umożliwia wezwanie pomocy (zgłoszenie wypadku) poprzez kontakt telefoniczny ze służbami ratowniczymi działającymi w Polsce. W regionach górskich oraz nad wodą to GOPR, TOPR, WOPR i MOPR. Plażowe zabawki – z czego są zrobione i czy są bezpieczne? Nadmuchiwane koła, kamizelki, piłki czy wiaderka i łopatki to przedmioty wykonane z tworzyw sztucznych, które, jeśli są wystawione na działanie palącego słońca, mogą wydzielać więcej substancji endokrynnie czynnych. Korzystając z nich kilka razy w roku, pamiętajmy, by używać ich mądrze. Dlatego pomiędzy kąpielami w morzu warto umieścić dmuchanego flaminga w cieniu. fot. pexels.comWedług dr Aleksandry Rutkowskiej, ekspertki w zakresie związków endokrynnie czynnych, nie jesteśmy w stanie w stu procentach wyeliminować tych substancji z otoczenia, lecz tylko obniżyć swoją ekspozycję na nie. Jeśli więc relaksujemy się na naszym dmuchanym jednorożcu, warto pomyśleć o tym, aby na plażę zabrać wodę w stalowej lub szklanej butelce, a kanapki zapakować w papier lub woskowijkę. Zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania wywiadu z dr Aleksandrą Rutkowską przeprowadzonego w ramach Gdynia Design Days 2021, w którym poruszono temat związków endokrynnie czynnych. Partnerem merytorycznym wykładu jest Centrum Nauki Experyment. Ratownicy na straży bezpieczeństwa na plaży Każdego dnia bezpieczeństwa plażowiczów strzeże 35 ratowników wyposażonych w profesjonalny sprzęt: 4 łodzie motorowe, 1 skuter z platformą ratowniczą, 2 pojazdy ATV, deski ratownicze RescueBoard, sprzęt łączności i inne niezbędne przedmioty. Dzięki niemu ratownicy mogą szybko i skutecznie przeprowadzić interwencje. Dodatkowo podczas sezonu letniego działa Grupa Interwencyjna Ratownictwa Wodnego Gdyńskiego Centrum Sportu. Ma ona za zadanie podejmować interwencje poza wyznaczonymi obszarami wodnymi kąpielisk oraz wspomagać ratowników wodnych pracujących na kąpieliskach morskich. Ratownicy GIRW GCS w ciągu kilkunastu minut od zgłoszenia są w stanie dotrzeć do każdego miejsca na gdyńskich plażach.Na każdym kąpielisku morskim w Gdyni jest ratownik medyczny posiadający sprzęt do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz defibrylator AED. Piąty defibrylator znajduje się na wyposażeniu Grupy Interwencyjnej Ratownictwa Wodnego. Opublikowano: 10.07.2021 09:00 Autor: Weronika Rozbicka (w.rozbicka@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 10.07.2021 23:44 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl