Aktualności

Gdyńscy Flinstonowie najlepsi w Konkursie Lotów Red Bull

Do udziału w tegorocznej edycji konkursu zgłosiło się 684 drużyn z całej Polski, a do finału zakwalifikowano 40 najlepszych zespołów z 9 województw, w tym aż 15 z pomorskiego. Drużyny amatorów awiacji w zaciszu domowych garaży i warsztatów, przez ostatnie miesiące, budowały swoje niezwykłe konstrukcje, by zawalczyć

o zwycięstwo w zawodach dla kreatywnych konstruktorów i nieustraszonych pilotów. Po tych żmudnych zmaganiach przyszedł czas na wielki finał. Zadaniem zawodników było nie tylko zaprojektowanie i zbudowanie maszyny, która poleci jak najdalej, ale i wykonanie prezentacji, która podbije serca jury. Uczestnicy 5. Konkursu Lotów Red Bull postawili na oryginalne przebrania, układy choreograficzne i dowcipne pantomimy. Sędziowie oceniali występy przydzielając od 1 do 10 punktów.

Mamy kilka ważnych elementów do oceny, takich jak np. fantazja konstruktorów. Jeśli do tego pokaz był zabawny i pomysłowy zarobił wiele punktów" - mówił o kryteriach sędziowania pierwszy człowiek, który przekroczył prędkość dźwięku w locie swobodnym. „Ekipy włożyły wiele myśli inżynieryjnej i wiedzy z zakresu aerodynamiki. Dlatego zwracałem uwagę na to, jak dana machina jest zbudowana i jaki dystans pokonała w powietrzu" - tłumaczył Felix Baumgartner.
 

Mimo, że niektóre z maszyn spadały tuż po starcie, to cztery poleciały na odległość ponad 10 metrów. Najdalej poszybowała drużyna z epoki kamienia łupanego „Flinstonowie i Pterodaktyl z Gdyni" i to im przypadło zwycięstwo. Za lot na odległość 10,8 metra ekipa otrzymała także nagrodę Prezydenta Gdyni. Drugie miejsce zajęli „Fly&Roll" z Sopotu, a trzecie przypadło także gdyńskiej ekipie - „Wściekłemu Wiewiórowi". Przyznano też nagrodę publiczności, którą zdobył zespół „Kuloodporni" z... Gdyni.

 

Mieliśmy nadzieję na dłuższy lot, nieprzychylny wiatr z tyłu pokrzyżował nasze plany. Nie spodziewaliśmy się jednak, że wygramy. Dużo wysiłku włożyliśmy w budowę naszej maszyny, pracowaliśmy nad nią przez miesiąc, nawet kilka godzin dziennie. Bardzo się cieszymy z wygranej, była super atmosfera" - mówili tuż po ogłoszeniu wyników członkowie najlepszego spośród 40 zespołów.

 

Wydarzenie rozpoczęło zapierające dech w piersiach widowisko - pokaz akrobacji lotniczych w wykonaniu The Flying Bulls Aerobatic Team. Kibice mogli podziwiać także pokaz akrobacji śmigłowcowej helikoptera Bolkov BO 105. Za jego sterami zasiadł Siegfried „Blacky" Schwarz - jeden z najlepszych pilotów na świecie.

 

Impreza, po siedmiu latach przerwy, po raz piąty zawitała do Polski. Pierwsze kreatywne loty odbyły się w Poznaniu w 1999 roku, kolejne w Krakowie w 2001 roku, trzecia edycja, która miała się odbyć we Wrocławiu, została odwołana ze względu na zagrożenie powodziowe na Odrze. Czwarta ponownie zagościła na poznańskiej Malcie w 2008 roku.









Więcej zdjęć na gdyńskim profilu na Facebooku


fot. Karol Stańczak i Sebastian Wolny / Red Bull Content Pool

Opracowanie: Referat Relacji z Mediami, tel.: 58 66 88 203, e-mail: internet@gdynia.pl
 

  • ikonaOpublikowano: 18.08.2015 08:55
  • ikona

    Autor: Justyna Śliwicka

ikona