FUNDUSZE UNIJNE – Ministerstwo Rozwoju Regionalnego deklaruje elastyczne podejście do beneficjentów, którym powinie się noga przy dotowanym projekcie W nowym rozdaniu z unijnych pieniędzy będą dotowane szczególnie innowacyjne, a więc najbardziej ryzykowne projekty. – Nie wiemy jednak, co się stanie, jeśli nie uda się uzyskać zaplanowanych efektówtych inwestycji. Czy konieczny będzie zwrot gruntu? Chodzi o dotacje z programu „Innowacyjna gospodarka”. Właśnie trwa konkurs (do końca października) z nowymi zasadami przyznawania unijnej pomocy. Główne kryterium to wytworzenie innowacyjnego na skalę światową produktu, który ma odnieść sukces na rynku międzynarodowym. To właśnie ten ostatni wymóg najbardziej przeraża przedsiębiorców. Zgodnie z zasadami unijnej pomocy przedsiębiorca musi utrzymać efekty projektu przez pięć (w przypadku MŚP – przez trzy) lat od zakończenia inwestycji. Nie wiadomo jednak, co się stanie, jeśli dany produkt nie uzyska uznania w oczach odbiorców albo zostanie szybko wypchnięty z rynku przez ofertę konkurencji. O zwrocie dotacji nie będzie na szczęście mowy. Mówiąc o efekcie trwałości, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na wykorzystanie w wymaganym okresie maszyn i urządzeń zakupionych w ramach projektu, wykorzystanie zakupionej technologii oraz zachowanie utworzonych miejsc pracy – odpowiada resort. W sektorach, w których występuje silna konkurencja, trudno utrzymać produkcję tego samego produktu rzez dłuższy czas. Dlatego po zrealizowaniu celu projektu, czyli wprowadzeniu danego wyrobu do produkcji, dopuszczana jest zmiana profilu produkcji. Trudno karać firmy za niesprzyjające warunki rynkowe. Do końca sierpnia przedsiębiorcy wykorzystali 125 mln zł na innowacyjne inwestycje. Do końca roku płatności dojdą do ok. 0,5 mld zł. Opublikowano: 27.11.2014 23:10 Autor: Administrator