Z pewnością większość właścicieli dotkliwie odczuwa problem gubienia sierści przez ich pupili. Może to być uciążliwe, tym bardziej, że „przykleja się” ona do dywanów czy odzieży i ciężko się jej pozbyć. Proces linienia jest zupełnie naturalny, psy muszą wymienić swą sierść na nową, która jest bardziej przystosowana do aktualnych warunków atmosferycznych. Zatem czworonogi gubią sierść przynajmniej dwa razy w roku, zwłaszcza w okresie zimowym i letnim. Czasem przyczyną jest choroba. Do niepokojących objawów towarzyszących wypadaniu sierści zaliczyć można: wysypkę, ciągłe drapanie lub rozległe zmiany na skórze. Powodów linienia należy też szukać w niewłaściwej diecie i stresie. Nie wszystkie rasy muszą przechodzić przez proces „sypania się” i tu świetnym przykładem są pudle czy yorki, których sierść w swej strukturze bardziej przypomina włos. Właściciele psów gubiących sierść, powinni obowiązkowo je wyczesywać. Częstotliwość tych zabiegów zależy od długości sierści, choć warto być w tym systematycznym. Zaniedbana sierść zlepia się, co w efekcie może powodować choroby skórne. Dobrze, jeśli dostosujemy szczotkę lub grzebień do rodzaju włosa. Na szczęście, asortyment w sklepach jest wyjątkowo bogaty. Szczególnie polecany jest furminator, tj. specjalne narzędzie do usuwania podszerstka. Pomóc mogą także częstsze kąpiele i specjalne preparaty. Dodatkowo, trzeba pamiętać o zbilansowanej diecie bogatej w tłuszcze nienasycone. Mają one bowiem pozytywny wpływ na stan skóry i osierszczenie czworonoga. Źródła: http://psia-rada.blogspot.com/2014/04/moj-pies-linieje.html Opublikowano: 04.09.2015 11:01 Autor: Administrator