Pewnie większość z was pamięta historię Murzyna – psa, który spędził w gdyńskim schronisku aż 10 lat. O biednym zwierzaku powstał nawet film krótkometrażowy, który miał w założeniu dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, umożliwiając tym samym, znalezienie mu nowego domu. Całe szczęście, po wielu latach oczekiwania znaleźli się ludzie chętni do adopcji, dzięki którym Murzyn mógł w końcu opuścić Ciapkowo. Pies trafił do schroniska w 2005 roku, po tym jak jego właściciela zamknięto w areszcie. Początkowo był pogodny, pełen energii, chętnie bawił się z wolontariuszami. Był przyjazny nawet wobec innych czworonogów, jednakże z czasem zaczął tracić nadzieję, że kiedykolwiek się stamtąd wydostanie. Wtedy też podupadł na zdrowiu, przestał jeść, a pobyt w domu tymczasowym niewiele pomógł. Wolontariusze schroniska postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i nakręcili o nim dokument. W szybkim tempie materiał obiegł całe Trójmiasto, a Murzyn wziął udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Wszystko po to, by ludzie o nim usłyszeli... Jak widać, starania nie poszły na marne, gdyż po dekadzie czekania znalazł się dla niego nowy dom! Murzyn zamieszkał w nim parę dni temu i choć jest już staruszkiem, poznał na nowo, czym jest miłość i przytulny, własny kąt. Ta historia jest wspaniałym dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych! Pamiętajmy jednak o innych psiakach, które także z niecierpliwością czekają na adopcję. Jeżeli nie możemy sobie pozwolić na to, by je przygarnąć, przekażmy chociaż 1% podatku na schroniska. Zapraszamy na wideo z akcji poszukiwania domu dla Murzyna: Opublikowano: 17.03.2015 12:16 Autor: Administrator