Nadal niewielu z nas pracuje w domu i tym samym ma możliwość spędzania większości dnia ze swoim psem. Niejednokrotnie zastanawiamy się, co nasz pupil robi podczas naszej wielogodzinnej nieobecności i jakie są sposoby na urozmaicenie czworonogom tego czasu. Jak zająć uwagę psa, żeby po powrocie do domu nie zastać bałaganu lub spenetrowanych szafek z zjedzeniem? Otóż jedno z najprostszych rozwiązań to zakup psu zabawek, a jedną z najciekawszych dostępnych na rynku jest kong. Kong to gumowa zabawka z otworami, do których wsypuje się drobne przekąski, suchą karmę, a zadaniem psa jest wydostanie ich językiem. Każdy kęs sprawia psu dużą przyjemność i motywuje do dalszej zabawy. Zjedzenie zawartości konga może zająć czworonogowi nawet kilka godzin. Innym pomysłem na zagwarantowanie naszemu pupilowi rozrywki jest zakup kolejnego zwierzęcia do towarzystwa, jednak na to nie każdy może sobie pozwolić. Psy jedzą nogi od stołu dlatego, że nie mają innego zajęcia. Nuda powoduje, że zabierają się za nasze buty tym bardziej, że gryzienie i żucie jest czynnością, która je uspokaja. Podczas żucia do krwi naszego psa wydzielana jest serotonina, czyli hormon szczęścia. To dlatego specjaliści radzą, by zapewnić naszemu pupilowi około 20 minut gryzienia czy żucia dziennie. W sklepach zoologicznych dostępne są różnego rodzaju gryzaki spożywcze, które sprawią, że będzie on wtedy spokojniejszy i nie powinien już mieć ochoty na nasz nowy dywan. Kiedy już wrócimy z pracy, starajmy się jak najefektywniej spędzić czas z naszym pupilem robiąc coś, co obydwu stronom przyniesie radość, odprężenie i zadowolenie. Zabawa aportem w parku, wspólne uprawianie joggingu, bieganie za piłeczką, skakanie przez przeszkody, a przede wszystkim pozwolenie psu na swobodne węszenie sprawia mu wielką przyjemność. Opublikowano: 22.09.2014 15:28 Autor: Administrator