3184 osób ukończyło Bieg Europejski. To prawie dokładnie dwa razy więcej niż w ubiegłym roku, gdy linię mety minęło 1593 biegaczy!Najszybszy był „etatowy" zwycięzca gdyńskich biegów - Radosław Dudycz, który triumfował zarówno przed rokiem, jak i przed dwoma laty. Gdańszczanin na pokonanie dystansu 10 kilometrów potrzebował tylko 30 minut i 36 sekund. To wynik o zaledwie 9 sekund gorszy od ubiegłorocznego. Wśród pań najlepsza była Marta Krawczyńska z Malborka, która przebiegła trasę w 35 minut i 20 sekund.Jednak w gdyńskich biegach nie wyniki są najważniejsze, a uczestnictwo. Wielki szacunek należy się panu Mieczysławowi Mantkowskiemu, który z czasem 1 godz. 59 minut i 44 sekundy, minął linię mety jako ostatni. Udało mu się pokonać dystans 10 kilometrów i jest to jego wielkie zwycięstwo. Uczestnikom biegów przyświecają różne cele - poprawienie rekordu życiowego, zmieszczenie się w określonym czasie, wyprzedzenie znajomego albo po prostu dobra zabawa. Dla wszystkich, którzy ukończyli Bieg przygotowano pamiątkowe medale. Tym razem, z wizerunkiem Narodowego Stadionu Rugby.Nazwa biegu upamiętnia wejście Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 r. Tym razem nabrała szczególnego wymiaru, bo rywalizacja była częścią Igrzysk Miast Siostrzanych, rozgrywanych w Gdyni. W Biegu wzięli udział młodzi sportowcy z Niemiec, Litwy, Szwecji, Łotwy i Rosji. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji wziąć udziału w biegu ulicznym w Gdyni, warto spróbować. Kolejna okazja już podczas Biegu Świętojańskiego. Biegacze wystartują 21 czerwca o godzinie 23.59.Oba biegi zaliczają się do cyklu Grand Prix Gdyni w Biegach Ulicznych, w ramach którego odbywają się także: Bieg Urodzinowy (w lutym) oraz Bieg Niepodległości (11 listopada). Organizatorem jest Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Opublikowano: 16.05.2013 00:00 Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (malgorzata.omachel-kwidzinska@gdynia.pl)