Wręczeniem Kolosów 2011 - nagród za wybitne, podróżnicze dokonania zakończyły się w Gdyni 14. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Uczestnicy spotkań mieli okazję wysłuchać ponad 80 prelekcji, podczas których obiegną świat dookoła i zajrzą w najdalsze zakątki globu. W przerwach pomiędzy prezentacjami można było odwiedzić stoiska ze sprzętem oraz książkami podróżniczymi i spotkać się z ich autorami. Nagrody za dokonania roku 2011 otrzymali:SUPER KOLOS 2011 - Aleksander Doba za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów eksploracyjnych66-letni, mieszkający w Policach Aleksander Doba to najwszechstronniejszy polski kajakarz. W 1989 r. jako pierwszy przepłynął Polskę kajakiem „po przekątnej" z Przemyśla do Świnoujścia (1149 km w 13 dni), dwa lata później opłynął morską granicę Polski (z Polic do Elbląga), a w 1999 r. samotnie okrążył kajakiem Bałtyk (4227 km w 80 dni). Stopniowo wyznaczał sobie coraz ambitniejsze zadania. W 2000 roku wyruszył na samotną kajakową wyprawę za koło podbiegunowe. Z kolei w roku 2009 jako pierwszy Polak opłynął składanym kajakiem jezioro Bajkał (1954 km w 41 dni). Za te dwa osiągnięcia był nagradzany na Kolosach wyróżnieniem w kategorii „Wyczyn roku".Jesienią 2010 r. zrobił kolejny krok na drodze przekraczania własnych (i nie tylko) ograniczeń: na specjalnie przygotowanym do takiego wyzwania siedmiometrowym kajaku „Olo" rozpoczął samotny trawers Atlantyku. Na oceanie spędził dokładnie 98 dni, 23 godziny i 42 minuty. Bez wsparcia z zewnątrz. 2 lutego 2011 r. dotarł do Acarau - miejscowości położonej na wybrzeżu Brazylii. Wyczerpany, tak fizycznie jak i psychicznie, miał prawo czuć się jak zwycięzca: przed nim Atlantyk kajakiem pokonały samotnie zaledwie 3 osoby, żadna z nich jednak nie zrobiła tego, płynąc z kontynentu na kontynent, a tylko jeden śmiałek przed Dobą nie posiłkował się przy tym napędem żaglowym.Myliłby się jednak ten, kto by sądził, że trawers Atlantyku zaspokoił jego ambicje. Zamiast wracać z Brazylii do Polski Aleksander Doba postanowił spłynąć kajakiem Amazonkę! Dwukrotnie napadnięty i obrabowany na rzece był zmuszony przerwać swój rejs, nie przestał jednak marzyć o rzeczach wielkich.Kategoria ŻEGLARSTWOKOLOS 2011 Bronisław Radliński za rejs "Morskim szlakiem Polonii 2010-2011"502 dni trwał rejs bydgoskiego jachtu „Solanus", który zakończył się pierwszym polskim opłynięciem obydwu Ameryk przez Przejście Północno-Zachodnie i wokół Hornu. Inne liczby związane z tym przedsięwzięciem są nie mniej imponujące: 3-osobowa stała załoga (Bronisław Radliński, Roman Nowak, Witold Kantak) licząca łącznie 194 lata, 33 kolejnych żeglarzy na poszczególnych etapach rejsu, 20 odwiedzonych krajów, 59 portów, 29 786 mil morskich, 5107 godzin na żaglach i 713 godzin sztormów. WYRÓŻNIENIA- Aleksander Hanusz i Filip Sułkowski za rejs "Flotylli Śledziowej" do Skanii- Monika Witkowska i Börje Ivarsson za arktyczny rejs na Czukotkę i Wyspę WranglaKategoria WYCZYN ROKUKOLOS 2011 Piotr Kuryło (także nagroda publiczności i nagroda dziennikarzy) za "Bieg dla Pokoju" dookoła świataPiotr Kuryło w ciągu roku obiegł świat dookoła. Wystartował z Augustowa, by przez całą Europę dotrzeć do Portugalii. W Lizbonie wsiadł w samolot i wylądował w Nowym Jorku, a następnie przemierzył wszerz Stany Zjednoczone - od oceanu do oceanu. Z San Francisco, znów samolotem, przemieścił się do Pekinu, skąd dotarł do Władywostoku, gdzie rozpoczął ostatni etap swojego „Biegu dla Pokoju" - przez Syberię, Kazachstan i europejską część Rosji. Po 365 dniach zamknął wielką pętlę w Augustowie.Kuryło biegł sam. Ekwipunek ciągnął za sobą na specjalnie skonstruowanym wózku (a właściwie na kilku, bo trudy wyprawy robiły swoje), początkowo miał na nim także kajak, by łatwo pokonywać przeszkody wodne.WYRÓŻNIENIA- Zbigniew Florecki za zdobycie letniej i zimowej Korony Gór Polski- Krzysztof Paul za "zimowe zajęcia dla panów po siedemdziesiątce"- Krzysztof Starnawski za rekord świata w nurkowaniu na obiegu zamkniętym (-283 m)Kategoria EKSPLORACJA JASKIŃKOLOS 2011 - Wyprawa Hoher Göll 2011 za eksplorację jaskini Unvollendeterschacht do głębokości -1264 m22-osobowa grupa z Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego udała się na wyprawę w Salzburskie Alpy Wapienne, która zaowocowała odkryciem 500 m nowych korytarzy w Hochschartehöhlensystem i dotarciem do syfonu w jaskini Unvollendeterschacht.Polskie wyprawy w Hoher Göll mają bardzo długą tradycję - odbywają się od lat 60. XX w. To właśnie tam znajduje się najgłębsza jaskinia odkryta w całości przez Polaków. Od kilku lat głównym celem speleologów jest system jaskiniowy Hochscharte. W lipcu 2011 r., z uwagi na znaczną głębokość, na jakiej prowadzona była działalność, eksploracja odbywała się wyłącznie w oparciu o punkty biwakowe w jaskiniach (baza znajdowała się natomiast na przełęczy, na wysokości 1900 m). W Unvollendeterschacht, gdzie grotołazi poruszali się okazałym meandrem na dnie jaskini, udało im się dotrzeć do poziomu -1264 m względem otworu.WYRÓŻNIENIA- Wyprawa Hagengebirge 2011 za eksplorację Interessante Höhle- Speleoklub "Bobry" Żagań za eksplorację Jack Daniel's Höhle w masywie TennengebirgeKategoria PODRÓŻEKOLOS 2011 - Paweł Kilen za różnorodną pod każdym względem pięcioletnią wyprawę przez cztery kontynentyGdy ruszał w drogę (kiedy to było?), miał w głowie zarys planu podróży, a w kieszeni trochę banknotów. Najpierw wspólnie z dziewczyną, a potem samotnie Paweł Kilen przez pięć lat wytrwale przemierzał świat czym popadło: autostopem, jachtostopem, piechotą, rowerem, a nawet tratwą. Pokonał ponad 220 tys. km, chociaż dokładnie nie liczył. Był na czterech kontynentach i spotkał tysiące ludzi.WYRÓŻNIENIA- Paweł Baszanowski, Sebastian Królikiewicz, Artur Niewiadomy i Paweł Pietrzyński za "No Experience Expedition"- Anna i Jakub Urbańscy za wyprawę etnograficzną na terytorium Korowai Batu na PapuiKategoria ALPINIZMKOLOS 2011 - Nagrody głównej nie przyznanoWYRÓŻNIENIA- Tomasz Kowalski za zdobycie czterech 7-tysięczników w rekordowym czasie- Dariusz Załuski za wejście północnym filarem na szczyt K2- Michał Król i Andrzej Sokołowski za nową drogę na ścianie Kizyl Asker w KirgizjiNAGRODA SPECJALNA - Sztafeta Afryka Nowaka za unikalną w skali Polski i świata, trwającą 799 dni wyprawę, w której wzięło udział ponad sto osób, zorganizowaną dla upamiętnienia wybitnego polskiego podróżnika, Kazimierza Nowaka, który w latach 1931-1936 przemierzył Afrykę z północy na południe i z powrotemSztafeta wystartowała 4 listopada 2009 r. z Boruszyna w Wielkopolsce, gdzie mieszkał Nowak, zanim wyruszył do Afryki, i trwała dokładnie 799 dni. Do stycznia 2012 r. w przedsięwzięciu wzięło udział 117 podróżników z Polski i zagranicy. Podążając śladami Nowaka i wykorzystując te same co on środki lokomocji, przemierzyli oni 33,5 tys. km po drogach i bezdrożach Afryki, zamontowali kilkadziesiąt tabliczek upamiętniających historyczną podróż sprzed blisko 80 lat, a także spotkali sześcioro osób pamiętających do dziś brodatego podróżnika z Polski, który w niespotykany sposób przemierzał Afrykę w czasach ich dzieciństwa.Trasa wyprawy - z Trypolisu przez Kapsztad do Algieru - została podzielona na prawie 30 etapów, trwających zwykle około miesiąca. W każdym brało udział od dwóch do sześciu osób, które po dojechaniu do mety swojego odcinka przekazywały sztafetową pałeczkę kolejnej zmianie. Najmłodszy uczestnik „Afryki Nowaka" miał siedem miesięcy, najstarszy - 68 lat.Afryka Nowaka w Gdyni Do 31 marca 2012 w Muzeum Miasta Gdyni (ul. Zawiszy Czarnego 1) można oglądać wystawę „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd - niezwykła podróż Kazimierza Nowaka przez Afrykę w latach 1931-1936". Wystawa, udostępniona przez Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu, prezentuje blisko 100 unikatowych zdjęć autorstwa Kazimierza Nowaka z wyprawy po Afryce.Po Polsce podróżuje obecnie "sztafetowa" wystawa zdjęć na której prezentowane są wybrane zdjęcia Kazimierza Nowaka i uczestników sztafety Afryka Nowaka. W lipcu 2012 wystawa będzie w Gdyni an Dworcu PKP. NAGRODA IM. ANDRZEJA ZAWADY - Aleksandra Dzikna projekt pierwszego kobiecego wejścia zimą na siedmiotysięcznik - drugi co do wysokości szczyt Hindukuszu, NoszakNagroda im. Andrzeja Zawady to ufundowany przez prezydenta Gdyni do jednego z młodych globtroterów grant podróżniczy w wysokości 15 tys. zł na zrealizowanie swojej wymarzonej wyprawy. GRAND PRIX WYSTAWY FOTOGLOB - Piotr Kloczkowski"Ofiary w Tana Toraja"ZA NAJLEPSZE ZDJĘCIE WYSTAWY FOTOGLOB - Mirosław Wlekły"U rzeźnika"fot.: Sylwia Szumielewicz-Tobiasz Opublikowano: 12.03.2012 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)