Już 27 maja w Gdyni odbędzie się pierwsza polska edycja globalnego cyklu zawodów kolarskich dla amatorów Gran Fondo NY. Imprezie przyświeca hasło "zostań profesjonalistą na jeden dzień". Aby startujący mogli odczuć to na własnej skórze, organizatorzy przygotowali dla nich niespodziankę. Zawodowi kolarze CCC Sprandi Polkowice będą pacemakerami, którzy pomogą uczestnikom w przejechaniu trasy zawodów w wymarzonym czasie.Premierowa edycja GFNY Gdynia zbliża się wielkimi krokami. Zawodnicy będą mieli do wyboru dwa dystanse: 80 km (medio fondo) lub 136 km (gran fondo). Trasy zostały poprowadzone po Kaszubach na terenie powiatów wejherowskiego i kartuskiego. Start i meta zawodów zlokalizowane będą na Skwerze Kościuszki. Tam również powstanie miasteczko rowerowe i strefa expo, które funkcjonować będą w dniach 26-27 maja.GFNY to globalna seria wyścigów kolarskich dla amatorów, w których zawodnicy startują indywidualnie i rywalizują nie tylko z pozostałymi kolarzami, ale też z czasem i samym sobą. Organizatorzy postanowili wyciągnąć pomocną dłoń do uczestników oraz zadbać o dodatkowe atrakcje. Na starcie pojawią się zawodnicy CCC Sprandi Polkowice, którzy pełnić będą rolę "zajęcy", czyli pacemakerów. Ich zadaniem jest wyznaczanie tempa. To forma wsparcia zapoczątkowana i rozpowszechniona na biegach ulicznych. - Chcemy przenieść tę ideę na wyścig kolarski. Peleton w kolarstwie ma wielką moc. Zawodnicy świadomie jadą w grupie, wspierają się na trasie, bo tak jest zdecydowanie łatwiej. Jednak to prowadzący bierze na siebie zawsze największe obciążenie, jakim jest opór powietrza i kontroluje tempo – mówi Michał Drelich, dyrektor zarządzający SE Group. - Dzięki współpracy z zawodową grupą kolarską CCC Sprandi Polkowice za dyktowanie tempa będą odpowiedzialni niezwykle doświadczeni zawodnicy, którzy wiedzą doskonale, kiedy należy i można przyspieszyć, a kiedy trzeba zwolnić. To oni wezmą na siebie ciężar poprowadzenia grup na wyznaczony czas – dodaje.Wspólnie z Piotrem Wadeckim, dyrektorem sportowym CCC Sprandi Polkowice, organizatorzy GFNY Gdynia wyznaczyli pacemakerów dla grup jadących ze średnią prędkością 20, 25 i 30 kilometrów na godzinę.- Oczywiście, nie ma możliwości, żeby każdy kilometr na trasie przejechany był z równą prędkością. Podjazdy będziemy pokonywać wolniej, a później przyspieszać na płaskich odcinkach i zjazdach, ale założenie jest takie, żeby dojechać w grupie w wyznaczonym czasie – mówi Wadecki. - Nasi kolarze będą nie tylko dyktować tempo, ale też w miarę możliwości udzielać rad amatorom w trakcie wyścigu. Będzie ich łatwo rozpoznać, ponieważ jako jedyni będą w pomarańczowych koszulkach, podczas gdy wszyscy inni startują w zielonych koszulkach przekazanych w ramach pakietu startowego przez organizatora – dodaje wielokrotny mistrz Polski. Więcej informacji i zapisy na stronie internetowej www.gfnygdynia.com. Opublikowano: 01.05.2018 08:00 Autor: Michał Kozłowski (m.kozlowski@gdynia.pl)