Społeczeństwo

"Marzyłem, żeby tu wrócić i się udało. Dziękuję!"

Pan Wiesław wrócił do mieszkania wraz ze swoim psem przewodnikiem, fot. Patryk Zaputowicz

Pan Wiesław wrócił do mieszkania wraz ze swoim psem przewodnikiem, fot. Patryk Zaputowicz

Parę tygodni temu nie miał nic, dziś dzięki pomocy mieszkańców mógł wrócić do domu. Pan Wiesław Hoffmann, niewidomy pogorzelec z Gdyni, który w pożarze stracił cały dobytek, kończy właśnie remont spalonego mieszkania. Pomogli ludzie dobrego serca.


W mieszkaniu Pana Wiesława wymieniono już instalację elektryczną i gazową, wstawiono okna i drzwi. Położono też panele oraz wycekolowano i pomalowano ściany. Od pożaru minęło kilka miesięcy, dziś po zniszczeniach nie ma już praktycznie śladu.

- Cieszę się ogromnie, jest już bardzo dobrze, bo mieszkanie wyremontowane jest niemal w całości. Zostały same drobiazgi, takie jak montaż drzwi czy kontaktów - cieszy się Wiesław Hoffmann.

Remont sfinansował z kredytu, który zaciągnął po pożarze. W wyposażeniu mieszkania
pomogli mieszkańcy. Przekazali m.in. pralkę, lodówkę oraz meble. Prośbę o wsparcie Pana Wiesława zamieściliśmy na naszej stronie, odzew był ogromny. Na nasz apel odpowiedziały nawet przedszkolaki.

- Pani dyrektor przedszkola na Obłużu przeczytała artykuł i ogłosiła wśród rodziców, że jest taka sytuacja i poprosiła ich o pomoc dla mnie. Zgłosiła się mama jednego z maluchów i przekazała mi kanapę oraz wykładzinę dywanową. Mogłem urządzić jeden z pokoi – mówi p an Wiesław.


Pomogły firmy i osoby prywatne

Łańcuch dobrych serc liczy kilkanaście osób. Ktoś przekazał meble kuchenne, ktoś inny telewizor, kolejne osoby zorganizowały transport. Pomógł gdyński OPEC.

- Bardzo trudna sytuacja, w której znalazł się Pan Wiesław, pokazuje, że nie zawsze
najważniejsza jest pomoc finansowa. Zresztą Pan Wiesław o tym mówił, że jemu na pieniądzach nie zależy. Zorganizowaliśmy transport mebli, założyliśmy też instalację gazową w mieszkaniu, dzięki czemu może już swobodnie korzystać m.in. z kuchni - mówi Iwona Kozłowska, rzecznik prasowa OPEC w Gdyni.

Pomimo tak ogromnej pomocy nie udało się zebrać wszystkich niezbędnych rzeczy. Pilnie potrzeba m.in. ławy i dwóch foteli do dużego pokoju. Meble są o tyle istotne, że dla osoby niewidomej stanowią punkty nawigacyjne do poruszania się.

- To dla Pana Wiesława bardzo ważne, meble są mu po prostu niezbędne do poruszania się po tym mieszkaniu. Dużo dobrego się zadziało, ale nie chcemy go pozostawiać samego, staramy się namówić Pana Wiesława na skorzystanie z usług opiekuńczych. Niedługo prawdopodobnie będzie też miał wolontariusza, który mu pomoże w załatwianiu spraw na zewnątrz. Bardzo cieszy to, że w takich kryzysowych, trudnych sytuacjach nie tylko instytucje razem się spięły, ale pomogły również osoby prywatne i ta wspólna praca przyniosła konkretne efekty – podkreśla Cezary Horewicz, rzecznik prasowy MOPS w Gdyni. 

Ogień zabrał mu wszystko

Pan Wiesław ma 65 lat, od dziecka jest niewidomy. Jego mieszkanie spłonęło w lutym tego roku. W pożarze stracił cały dobytek. Z płonącego mieszkania ewakuowali go sąsiedzi. Po tragedii namawiano go na przeprowadzkę, ale on marzył, żeby wrócić do siebie.

- Mieszkam tu od 40 lat i bardzo mi zależało, żeby tu wrócić, bo ja tu znam cały ten obszar, aż po Kartuską i dalej. Nie chciałem iść gdzieś indziej, wszystkiego na nowo się uczyć, przerabiać znowu wszystko na nowo… nie, tego byłoby już trochę za dużo na moje siły – mówi w zamyśleniu Pan Wiesław i po chwili dodaje - Jak tu przyszedłem, to bardzo się martwiłem, na czym ja będę spał, ale tak się dobrze złożyło, że pojawiły się te panie i podarowały mi łóżko, właściwie dwa, bo też do średniego pokoju. Są dobrzy ludzie, są. I te meble i transport, aż byłem zaskoczony i bardzo mile zdziwiony. Bardzo wszystkim dziękuję.

Brakuje jeszcze kilku mebli, poza ławą i fotelami potrzeba jeszcze m.in. biurka i regału na książki. Szczegółowych informacji udziela Gdyńskie Centrum Organizacji Pozarządowych w Gdyni pod numerem telefonu 58 661 35 41.



  • ikonaOpublikowano: 21.06.2018 12:00
  • ikona

    Autor: Arleta _Bolda-Górna (a.bolda-gorna@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 21.06.2018 13:07
  • ikonaZmodyfikował: Arleta Bolda-Górna
ikona

Zobacz także