Teatr Miejski imienia Witolda Gombrowicza w Gdyni sięga po klasykę gatunku i w najbliższą sobotę na deskach miejskiego, zobaczymy „Balladynę” Juliusza Słowackiego według Jacka Bały. Chociaż autor scenariusza, reżyser, a także kompozytor przenosi malinowy kryminał w czasy współczesne, nie zabraknie wydarzeń na pograniczu jawy, snu i dawnych wierzeń. Trochę jak w serialu Davida Lyncha, jak zapewnia twórca.Jedno z najbardziej fantastycznych dzieł Juliusza Słowackiego zna każdy. Przez kanon lektury szkolnej przebrnęliśmy praktycznie wszyscy. Gdyński teatr nie byłby sobą, gdyby nie postawił na odświeżenie formuły i nie zaprezentował publiczności zupełnie nowej „Balladyny”. Akcja dzieje się we współczesnej polskiej wsi, z której bardzo chcemy wyjechać – tłumaczy Balladyna, czyli Agnieszka Bała. I mnie się prawie udaje – dodaje sceniczna siostra Alina, którą gra Agata Moszumańska.We współczesnej tragedii pojawia się zupełnie nowa, mroczna scenografia i kostiumy. Zawsze biorę pod uwagę publiczność, dla której tworzę. Ta na „Balladynie będzie różnorodna. Zarówno dorośli, jak i młodzież gimnazjalna i licealna. Bardzo mi zależało na tej widowni – tłumaczy autor spektaklu Jacek Bała. Każdy, kto przepada za stylistyką Davida Lyncha i jego serialem „Miasteczko Twin Peaks”, powinien być usatysfakcjonowany. W momencie, kiedy już jest bardzo strasznie, staram się żeby już było śmiesznie. To najbardziej działa na widza. Stąd odniesienia do miasteczka Twin Peaks – dodaje Jacek Bała.Informacje o repertuarze i biletach są dostępne na stronie www.teatrgombrowicza.art.pl Balladyna – Premiera25 marca, sobota, godz. 19.00Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyniul. Bema 26bilety: wtorek - piątek: normalny/45zł, szkolny/30sobota - niedziela: normalny/45zł, ulgowy/40zł Opublikowano: 23.03.2017 13:00 Autor: Dorota _Patzer (d.patzer@gdynia.pl)