W Gdyni cały czas trwa podliczanie pieniędzy zebranych 15 stycznia podczas 25 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie ulega wątpliwości, że w tym roku padnie nowy rekord. Każdy z gdyńskich sztabów informuje już bowiem o przekroczeniu progów z zeszłych lat. Według szacunkowych obliczeń gdynianie na konto Fundacji przekazali w tym roku ok. 800 tysięcy złotych!15 stycznia w Polsce i na całym świecie Orkiestra zagrała na rzecz pacjentów oddziałów pediatrycznych oraz seniorów. Swoje siły zmobilizowała także Gdynia. W mieście, jak co roku, działały trzy główne sztaby - w Teatrze Miejskim, w Centrum Riviera oraz w gdyńskiej YMCE. Łącznie na rzecz akcji pracowało w Gdyni ponad 1200 wolontariuszy. Gdynianie po raz kolejny okazali wielkie serca i hojnie wrzucali pieniądze do orkiestrowych puszek. Już teraz wiadomo, że został pobity miejski rekord.Gdyńską tradycją jest organizowana przez sztab przy Teatrze Miejskim licytacja, prowadzona przez prezydenta Wojciecha Szczurka. Dzięki niej udało się zebrać rekordowe 70 240 złotych. Najdrożej zlicytowanym podarunkiem był karnet na wszystkie pokazy tegorocznego 42. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Po zaciętym pojedynku dwóch licytujących, voucher sprzedany został za 7 100 zł. Ale na tym nie koniec, bo drugi festiwalowy karnet wylicytowano za 5 tys. złotych. Razem z pieniędzmi zebranymi do puszek, „teatralny" sztab podliczył na ten moment 167 tys. zł, a będzie jeszcze więcej. Iwona Walkusz, koordynatorka sztabu szacuje, że ostateczny wynik sięgnie ok. 200 tysięcy.Ogromna radość panowała i panuje również w sztabie Gdynia dla Orkiestry, usytuowanym w gdyńskiej YMCE. Już teraz wiadomo, że dzięki zbiórce i licytacjom przekroczono magiczną sumę pół miliona złotych. A liczenie pieniędzy nadal trwa! Jak donosi Tomasz Zapadka, koordynator sztabu: W zeszłym roku w sztabie zebraliśmy 322 tysiące złotych, dlatego tegoroczny wynik przyjmujemy z prawdziwym niedowierzaniem! Ogromne kwoty zdobyliśmy dzięki licytacjom w Internecie. Np. terenowy samochód Nissan Patrol został zlicytowany za 32 tysiące zł, wyjazd na tor Ferrari poszedł za ponad 23 tysiące, a kolacja z Januszem Palikotem za prawie 10 tysięcy. A część licytacji jeszcze trwa, więc pieniędzy będzie jeszcze więcej!Podliczanie datków kończy już także sztab prowadzony przez fundację In gremio. Zebrana kwota przekroczy na pewno 90 tys. złotych. Z najciekawszych fantów podarowanych na licytację wymienić można koszulkę Roberta Lewandowskiego (zlicytowaną za 2,5 tys zł).Dla porównania, podczas finału WOŚP w 2016 r., w naszym mieście udało się zebrać łącznie 561 738, 80 zł. Sztab YMCA Gdynia zebrał 300 751,48 zł, sztab działający przy Teatrze Miejskim 178 739,53 zł, a wolontariusze sztabu In gremio 82 247,79 zł.fot. Karol Stańczak Opublikowano: 16.01.2017 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)