Historia małych, zaledwie dwutygodniowych kociątek jest niesamowita. Do Gdyni trafiły aż z Krakowa. Prawdopodobnie kocia mama schowała swoje dzieci podczas załadunku. Pracownicy musieli przeżyć niemałe zaskoczenie, kiedy po otwarciu ciężarówki ich oczom ukazały się maluchy. To cud, że przez tyle godzin wytrzymały bez jedzenia i picia. Teraz Krakus i Krakuska potrzebują pomocy. Najlepszy byłby nowy dom, nawet tymczasowy, podkreśla schronisko OTOZ Animals Ciapkowo. Maluchy wymagają stałej opieki i karmienia mlekiem z butelki. Zainteresowani proszeni są o kontakt pod numerem telefonu: 58 622 25 52. Galeria zdjęć Pobierz galerię Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Małe Krakuski szukają domu! Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 14.08.2017 11:37 Autor: Dorota _Patzer (d.patzer@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 14.08.2017 13:35 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz