Po zimowym letargu, wykazują dużą aktywność w lecie. Jeże – zwierzęta będące pod ochroną można spotkać zarówno w lesie jak i w parkach, ogrodach czy na innych terenach zielonych. Niestety wiele z nich ginie pod kołami samochodów lub na skutek zranienia przez człowieka lub zwierzę. Oto kilka rad jak można chronić ssaki, które na co dzień pomagają nam w walce ze szkodnikami niszczącymi rośliny ogrodowe.Największym zagrożeniem dla jeży jest ruch uliczny. Zwierzęta wędrując w nocy w poszukiwaniu pożywienia przechodzą przez drogi, gdzie niestety spora ich ilość ginie pod kołami samochodów. W wielu przypadkach można uratować stworzenie zatrzymując się od niego w takiej odległości, żeby nie oświetlać go światłem reflektorów i pozwolić mu przejść na drugą stronę ulicy. Jeżeli jednak jeż się przestraszy i zwinie w kulkę można go przenieść na pobocze chroniąc ręce skórzanymi rękawicami. Zawsze jednak należy pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa na drodze.Dużym niebezpieczeństwem jest grabienie oraz koszenie i podkaszanie traw, podczas których można zniszczyć legowisko zwierzęcia, a co gorsze można zranić lub zabić ssaka. Aby temu zapobiec przed rozpoczęciem prac w ogrodzie należy upewnić się, że pod drzewami i krzewami nie śpi jeż. Zazwyczaj wystarczy go wypłoszyć, jednak jeżeli okaże się, że jest to miejsce, gdzie samica wychowuje młode należy pozwolić aby małe jeżyki podrosły.Warto pamiętać także o tym, że stosując środki chemiczne do ochrony roślin przed szkodnikami naraża się jeże na zatrucie. Lepiej zatem korzystać ze środków biologicznych do ratowania ogrodowych upraw, tak by ssaki, żywiące się ślimakami i gryzoniami mogły być bezpieczne. Zdarza się również, że jeże toną w ogrodowych sadzawkach i studzienkach, dlatego w oczkach wodnych należy ustawić pochylnie by zwierzaki mogły się z nich wydostać, a studzienki i kompostowniki przykryć na noc pokrywą.Nie tylko człowiek stanowi zagrożenie dla tych małych zwierząt. Pomimo świetnej ochrony jaką są kolce chroniące je przed zranieniem jeże w starciu z psami i borsukami są bezbronne. Ugryzienia psów i pazury borsuków są dla nich bardzo niebezpieczne. Poza tym ujadające psy mogą spłoszyć karmiącą samicę, która może porzucić młode, które w takiej sytuacji nie mają szans na przeżycie. Dlatego należy pamiętać, żeby trzymać psy na smyczy, a także nie spuszczać ich ze smyczy bez kagańca.W przypadku znalezienia porzuconych przez matkę młodych jeżyków lub jeży wymagających pomocy medycznej należy skontaktować się z Pogotowiem Jeżowym (nr tel. 505 140 960) lub bezpośrednio zgłaszać się do Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży Nasze Jeże. Opublikowano: 31.07.2016 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)