Co nowego

Mistrzostwa Europy w klasie Laser

golfW Gdyni trwają Mistrzostwa Europy w olimpijskiej klasie Laser. To największa tegoroczna impreza żeglarska w Polsce. Regaty zgromadziły ponad 250 żeglarzy z 39 państw. W stawce nie zabrakło zawodników ze ścisłej światowej czołówki. Wśród nich obrońca tytułu i aktualny lider rankingu Pucharu Świata Brytyjczyk Paul Goodison. Na wodach Zatoki Gdańskiej możemy także podziwiać medalistów olimpijskich z Aten: Austriaka Andreasa Geritzera oraz Słoweńca Vasilija Zbogara.

Polskę reprezentuje pięciu żeglarzy w rywalizacji seniorów (i siedmiu wśród juniorów) na czele z Maciejem Grabowskim - mistrzem Europy z 2001 roku, wychowankiem Arki Gdynia, następnie zawodnikiem YKP GDYNIA, później SKŻ Hestia Sopot, aktualnie żeglującym pod banderą klubu SEJK Pogoń Szczecin.
Obok Grabowskiego Polskę reprezentują m.in. seniorzy:
Patryk Kuczys-Lutomski - MKŻ Arka Gdynia
Karol Porożynski - MLKS Krajna Sępólno
Marcin Rudawski - Uniwersytet Warszawski
Jonasz Stelmaszyk - KS Spójnia Warszawa

Mistrzostwa Europy w klasie laser - dzień czwarty
Nareszcie powiało, Grabowski już piąty

W czwartym dniu warunki pogodowe były znacznie łaskawsze dla uczestników Mistrzostw Europy. Rano co prawa wiatr był bardzo słaby, ale po południu mocno powiało od strony Pucka i do samego końca utrzymywały się doskonałe warunki.
Juniorzy zaliczyli 3 wyścigi. Seniorzy 2 (plus dokończenie przez jedną grupę wczorajszego wyścigu numer 4).

To był kolejny dobry dzień dla Macieja Grabowskiego. W piątym wyścigu regat Maciej dopłynął na metę jako czwarty wyprzedzając m.in. lidera klasyfikacji ogólnej Brytyjczyka Paula Goodisona (musiał zaliczyć 2 karne obroty). To sprawiło, że w generalce 'Grab' jest już piąty.

Po drugim wyścigu mógł być jeszcze wyżej, ale tym razem tak doskonale nie było. Maciej był dwunasty: 'Mam lekki niedosyt po tym wyścigu. Zabrakło jednak szczęscia na pierwszej halsówce, ale i tak z dobrej pozycji przystępuję do wyścigów finałowych.'

Grabowski wyprzedził m.in. dotychczas najlepszego w naszej ekipie Patryka Kuczysa-Lutomskiego. Dla żeglarza Arki poniedziałek był fatalny: 'Zacząłem dobrze, byłem dziesiąty, ale ten wyścig akurat przerwano. Potem już nie potrafię wytłumaczyć tego co się działo. Starty miałem bardzo dobre, ale później panował jakś specificzny układ, który nie pozwalał mi się przebić. Przed wyścigami finałowymi nie tracę jednak wiary.'

Pełen optymizmu może być także Karol Porożyński. Żeglarz z Sępólna dziś spisywał się bardzo dobrze ( 2 razy 7. raz 13.) i w klasyfikacji ogólnej jest już jedenasty.
Z takiego biegu wydarzeń cieszy się przede wszytskim trener naszych żeglarzy Mirosław Rychcik: 'W pierwszym wyścigu był nawet trzeci, tuż przed dolnym znakiem wiatr osłabł i to sprawiło, że Karol skończył 7. Mimo tego jestem bardzo zadowlony, a nawet zaskoczony, że forma Karola ujawniła się w postaci tak dobrych wyników'.

Trenera Rychcika najbardziej cieszy jednak jeszcze jedna rzecz: 'Wszyscy nasi znaleźli się w złotej grupie. Widać, że poziom prezentowany przez moich podopieczny rośnie. Jeżeli Maciej Grabowski będzie lepiej startował może się włączyć do walki o medale. Prawdziwe żeglowanie zaczyna się jednak jutro' - dodał Mirosław Rychcik.

Pechowcem dnia, a może nawet regat był dziś Rory Murphy. Z sobie tylko znanych powodów junior z Irlandii popłynął w nie swojej grupie i tym samym cały dzień (3 wyścigi) pływał na marne.
Murphy podczas oglądanego wspólnie przez żeglarzy finału mundialu podobno kibicował Francji i jeszcze dziś rano nie mógł się otrząsnąć po porażce Trójkolorowych i wyczynie Zinedina Zidana.
Od jutra potrzebna pełna koncentracja wszak zaczynają się wyścigi finałowe.

Mistrzostwa dzień piaty
Dwa zwycięstwa Grabowskiego!


To był dzień Macieja Grabowskiego. Najlepszy z Polaków był bezsprzecznie bohaterem wtorkowych regat. Gdynianin w barwach Pogoni Szczecin w piątym dniu mistrzostw odniósł dwa przekonujące zwycięstwa. Wygrane cieszą tym bardziej, że to już wyścigi finałowe i Maciej rywalizował tylko z najlepszymi.

Szczególnie efektowne było drugie zwycięstwo. Grabowski o wygraną walczył bezpośrednio z liderem klasyfikacji ogólnej Paulem Goodisonem. To Polak niemal od początku do samej mety dyktował tempo by ostatecznie wyprzedzić obrońcę tytułu prawie o minutę.
Niemniej w klasyfikacji ogólnej to Brytyjczyk prowadzi mimo tego, że w pierwszym wtorkowym wyścigu był dopiero 9. zaliczając swój najgorszy start w regatach.

Maciej Grabowski: 'Przede wszystkim unikałem tych błędów, które zdarzały mi się poprzednio - głównie fatalnych startów. Dziś startowałem nieco spokojniej, dałem sobie szansę na płynięcie na czystym wietrze i na początku unikałem moich konkurentów. Poza tym starałem się przesadnie nie ryzykować i to także poskutkowało. Paul ma sporą przewagę, ale szanse jeszcze są i absolutnie się nie poddaję. Zaplanowane są jeszcze dwa wyścigi i wiele może się zdarzyć. Trzymajcie za mnie kciuki, walczę dalej.'

pełna klasyfikacja na www.eurolaser2006.pl

organizator: MKŻ Arka Gdynia

współorganizatorzy:
Europejskie Stowarzyszenie Regatowe Klasy Laser,
Polskie Stowarzyszenie Regatowe Klasy Laser,
YKP Gdynia,
gmina Gdynia,
Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji

Honorowy patronat- Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek

foto: Dorota Nelke

  • ikonaOpublikowano: 10.07.2006 00:00
  • ikona

    Autor: dnelke

ikona

Najnowsze