Poszukiwanie i zwalczanie okrętów podwodnych to główne zadanie, jakie stoi przed załogą polskiej fregaty rakietowej ORP Gen. T. Kościuszko podczas międzynarodowych manewrów SPONTEX 2013. Niech nazwa nikogo nie zmyli - nie są to spontaniczne działania, ale gruntownie zaplanowane i przygotowane ćwiczenia na Atlantyku z udziałem jednostek z siedmiu państw NATO.W 6 maja 2013 r., o godzinie 9.30 ORP Gen. T. Kościuszko opuścił macierzysty port w Gdyni i kieruje się na Ocean Atlantycki. Między 13 i 21 maja weźmie tam udział w ćwiczeniach zabezpieczenia transportu morskiego przed atakami okrętów podwodnych. Organizatorem tegorocznych manewrów SPONTEX jest Marynarka Wojenna Francji. W operacji udział wezmą okręty i lotnictwo morskie z Belgii, Francji, Kanady, Niemiec, Polski, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii - mówi kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej. Po zakończeniu ćwiczeń ORP Gen. T. Kościuszko będzie reprezentował Polskę w obchodach 70. rocznicy Bitwy o Atlantyk organizowanych przez Royal Navy.Fregata ORP Gen. T. Kościuszko (podobnie jak jego bliźniak ORP Pułaski) dysponuje najsilniejszym w polskiej flocie uzbrojeniem do walki z okrętami podwodnymi i lotnictwem. Są to m.in. systemy wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych (torpedy nowej generacji MU-90 i śmigłowiec SH-2G), rakiety przeciwlotnicze SM-1 oraz artyleria okrętowa. Okręty te dysponują także systemem „wyciszania", który utrudnia ich wykrycie oraz systemami obrony przed atakiem rakietowym. Posiadane radary pozwalają zlokalizować cele powietrzne w odległości nawet 500 km.Po wyjściu ORP Gen. T. Kościuszko w Porcie Wojennym w Gdyni nie zrobiło się bardzo pusto. Z długiego, czteromiesięcznego rejsu wrócił bowiem niszczyciel min ORP Czajka. Okręt zakończył działania w składzie Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO. Uczestniczył m.in. w bojowej operacji przeciwminowej w Kanale La Manche i międzynarodowych ćwiczeniach na Morzu Północnym. Opublikowano: 08.05.2013 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)