4.01:29 - tylko tyle czasu potrzebował Ukrainiec Viktor Zemtsev (były mistrz świata, dziesięciokrotny zwycięzca zawodów ironman) na przepłynięcie 1,9 km, przejechanie rowerem 90 km i przebiegnięcie 21,1 km. Najlepsza wśród kobiet okazała się olimpijka z Pekinu oraz Londynu - Maria Cześnik (4:22:34). W Herbalife Triathlon Gdynia wystartowało ponad 1300 uczestników z 14 państw. Zawody ukończyło wiele znanych osób, m.in. Iwona Guzowska (5:36:01), Maciej Stuhr (5:50:22), Borys Szyc (6:58:14), Robert Rozmus (5:13:52), Piotr Kraśko (6:09:04), Marcin Dorociński (5:58:29), Tomasz Karolak (7:09:27), Bartłomiej Topa (5:21:43), Maciej Dowbor (4:47:32), Waldemar Błaszczyk (4:51:48).Na dwa dni (10 - 11 sierpnia 2013 r.) Gdynia zamieniła się w arenę niesamowitych emocji, na której mierzyli się ze sobą prawdziwi współcześni gladiatorzy. Zawodnicy, którzy mieli do pokonania niewyobrażalne odległości - pływając, jadąc na rowerze i biegając.Ich zmagania poprzedził równie pasjonujący sportowy spektakl - Aquathlon 2013, który odbył się w sobotę 10 sierpnia. Kilkuset uczestników - w tym wielu najmłodszych - pokonało dystans kilometra w morzu oraz pięciu kilometrów na lądzie. Zadanie było trudne - tym bardziej, że pogoda raczej nie dopisywała.Inaczej było dzień później - zza chmur wyszło bowiem piękne słońce, które utrzymywało się niemal do końca imprezy. Już od samego rana Herbalife Triathlon Gdynia dostarczał wielu emocji. - Widok prawie półtora tysiąca zawodników wbiegających w jednym momencie do Bałtyku to jest naprawdę coś! - mówił pan Michał, jeden z kibiców.Po dwóch kilometrach w burzliwych morskich wodach zawodnicy wbiegli do strefy zmian, gdzie przesiadali się na rowery. Na tym etapie najlepsze czasy delikatnie przekraczały dwadzieścia minut! Jednak prawdziwą szybkość była jeszcze przed widzami. Lśniące rowery szosowe wiodących zawodników poruszały się z prędkością nawet sześćdziesięciu kilometrów na godzinę!Następny etap - dwudziestokilometrowy bieg ulicami miasta. Po dwóch kilometrach w morzu i dziewięćdziesięciu na rowerze! Ten fragment Triathlonu był niewątpliwie najbardziej atrakcyjny dla kibiców, którzy mogli z bardzo bliskiej odległości kibicować zawodnikom. Później wielu triathlonistów podkreślało po biegu, że wsparcie zgromadzonych na trasie widzów niezwykle pomagało i pozwalało przezwyciężyć potworne zmęczenie.Na mecie jako pierwszy stanął Viktor Zemstev z Ukrainy. Tuż po nim jego rodak - Anton Blokhin. Na trzecim miejscu uplasował się Polak - Mikołaj Luft. Na 333. pozycji (5:30.02) zawody ukończył niedowidzący Marcin Suwart, któremu na trasie towarzyszył Jarosław Skiba. Podczas startu w triathlonie płynęli związani liną, jechali na rowerowym tandemie i biegli połączeni liną.Herbalife Triathlon Gdynia 2013 w liczbach1300 uczestników990 osób ukończyło zawody5000 dolarów otrzymali zwycięzca i zwyciężczyni4:01'29'' - czas triumfatora imprezy74 lata miał najstarszy uczestnik, który ukończył zawody500 wolontariuszy pomagało podczas imprezy dla zawodników przygotowano:6750 litrów wody6000 litrów napojów izotonicznych800 kg pomarańczy510 kg bananów13000 km taśm zużyto do zabezpieczenia imprezy fot. Maciej Czarniak Opublikowano: 12.08.2013 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)