List pielęgniarki do pacjenta

Drogi Pacjencie!

Czy potrafisz odnaleźć w Swojej pamięci pielęgniarkę, której opiekę zawsze będziesz miło wspominał ? Mam nadzieję, że tak. Od wielu lat nie nosimy już czepków pielęgniarskich, ale Ty, Drogi pacjencie rozpoznajesz nas bez trudu. Czy wiesz, że 12 maja pielęgniarki we wszystkich krajach obchodzą swoje święto? Choć jest ono mało popularne, to dla nas, pielęgniarek niezwykle ważne, ponieważ tego dnia przypada rocznica urodzin Angielki, Florence Nightingale, założycielki pierwszej szkoły pielęgniarskiej i prekursorki nowoczesnego pielęgniarstwa. Medalem jej imienia odznaczane są pielęgniarki na całym świecie.

Jestem pielęgniarką pracującą w zawodzie ponad 10 lat. To także moje Święto i okazja do podzielenia się z Tobą kilkoma spostrzeżeniami. Na pewno zaobserwowałeś, że największą grupą zawodową w opiece zdrowotnej są pielęgniarki. W Gdyni pracuje nas ponad 1500. Oznacza to, że na 1000 Gdynian przypada 6 pielęgniarek. Zdajemy sobie sprawę, że jest nas trochę za mało i czasem pracujemy zbyt wiele godzin. Przechodzimy na emerytury, odchodzimy z pracy z różnych przyczyn, wyjeżdżamy za lepiej płatną pracą. Dziś średnia wieku pracującej pielęgniarki wynosi 43 lata. Jak widzisz, nas czas też nie oszczędza, a nowych osób, pełnych zapału do tej odpowiedzialnej pracy i gotowych na podjęcie studiów pielęgniarskich, jest coraz mniej. Problem ten dotyczy nie tylko naszego regionu lecz również całej Polski. Mam jednak nadzieję, że mimo to zauważasz nasze starania, troskę o Ciebie i ciężką pracę, że czujesz naszą życzliwość i wsparcie.

Pracujemy w wielu miejscach. Czasem jesteśmy bardziej zauważalne, pracując w środowisku pacjenta, w domu, w szkole. Czasem spotykasz nas w szpitalu lub przychodni, stacji pogotowia. Inne pielęgniarki opiekują się niedomagającym pacjentem w domach opieki czy hospicjach. Są także takie, których raczej nie widać. To pielęgniarki instrumentariuszki lub pielęgniarki anestezjologiczne. Praca każdej z nich ma inny charakter, ale zawsze ukierunkowana na dobro drugiego człowieka.

Uważam, że polskie pielęgniarstwo zmierza w dobrym kierunku, stając się sztuką działania i dynamicznie rozwijającą się nauką. Ten stan rzeczy potwierdza fakt, że duża część kadry pielęgniarskiej ciągle podnosi swoje kwalifikacje zawodowe. Współczesne pielęgniarki kończą dodatkowe kursy, szkolenia, z powodzeniem finalizują studia wyższe i piszą ciekawe doktoraty. Jest to głównie wynikiem naszej odpowiedzialności moralnej i troski o to, abyś był w pełni zadowolony z jakości naszej opieki. Byłoby mi bardzo miło, gdybyś miał świadomość, że jesteś dla nas partnerem i sojusznikiem a Nasza współpraca może dać niewymierne efekty. Ale stanie się tak tylko wtedy, gdy wspólnie będziemy ponosić odpowiedzialność za Twoje zdrowie.

Na koniec, Drogi Pacjencie, chcę Cię poprosić, abyś czasem spojrzał na pielęgniarkę uważniej i spróbował zobaczyć w niej nie tylko osobę, która ma być miła, sympatyczna, cierpliwa, wyrozumiała a przy tym staranna i profesjonalna, ale abyś zobaczył w niej człowieka, który także ma prawo do swoich uczuć, trosk i zwątpień. Jesteśmy z „takiej samej gliny", nie innej, nie bardziej odpornej czy mniej zniszczalnej.

Z okazji różnych świąt zawsze najpierw życzymy sobie zdrowia. W pierwszym wieku Pliniusz Starszy napisał „Dziś zadbaj o zdrowie, byś nie musiał o nim marzyć, jak będziesz w niemocy". To przesłanie kieruję dziś do nie tylko do Ciebie, ale także do wszystkich pielęgniarek, bo zdrowie jest bezcenne. Dbajmy o nasze zdrowie. Wspólnie. Bo warto być zdrowym!

• Opublikowano: 12.05.2011 00:00
• 

  Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)