Co nowego

Gdynianin pierwszym liderem Gdynia Sailing Days

100 żeglarzy i 48 żeglarek przystąpiło 14 lipca do pierwszych regat Gdynia Sailing Days 2011. Najmłodsi adepci żeglarstwa rywalizują w Pucharze Trenerów w klasie Optymist. Za nimi trzy z dziewięciu zaplanowanych wyścigów, w których ton nadawali gospodarze na czele z Mikołajem Staniulem. Organizatorem imprezy są miasto Gdynia, Polski Związek Żeglarski i miejscowy GOSiR


W Gdyni stawili się żeglarze z całego kraju, w tym z tak odległych zakątków jak Nowy Targ czy Zgorzelec. Nie mogło zabraknąć miejscowych klubów. Swoich reprezentantów wystawiło cztery z nich: YKP, który jest jednocześnie organizatorem Pucharu Trenerów oraz Arka, Stal i Opti CWM.

Od rana było deszczowo, ale nie nadmiar wody był przyczyną opóźnienia o dwie godziny inauguracyjnego startu. - Była za duża fala. Wielu z tych zawodników jeszcze nie żeglowało na morzu. Dlatego w takich warunkach mogliby mieć problemy, aby wyjść nawet z portu, nie mówić o ściganiu - wyjaśniał Tomasz Chamera, dyrektor sportowy PZŻ.

Pierwszy dzień Gdynia Sailing Days - zawody sportowe dla żeglarzyNa typowych regatach zazwyczaj żeglarze w oczekiwaniu na wyścigi są pozostawieni sami sobie. - I wtedy jest nuda. Tutaj było zupełnie inaczej - podkreślają ci, którzy przyjechali do Gdyni. Gościmy zawodniczki i zawodników urodzonych w latach 1999-2003.

- W oczekiwaniu na wyścigi GOSiR przygotował dla uczestników regat rozgrywki w piłkę nożną na plaży oraz inne gry i konkursy, na przykład przeciąganie liny - podkreśla dyrektor Chamera.


Po południu ruszyła rywalizacja na wodzie. Warunki były bardzo selektywne. W pierwszym biegu wiatr był bardzo zmienny, przychodził z różnych kierunków. - Po tym wyścigu musieliśmy przestawić trasę, bo wiatr zupełnie się zmienił. Drugi wyścig był krótszy, około 30 minut, a w ostatnim pozwoliliśmy żeglarzom dłużej pobyć na wodzie - relacjonuje Jerzy Sawicki z YKP.

Pierwszy dzień Gdynia Sailing Days - klasa OptymistWielkie nadzieje na zwycięstwo ma Mikołaj Staniul. To syn dwukrotnego olimpijczyka w klasie 470 - Zdzisława, który startował na igrzyskach w 1992 roku w Barcelonie i cztery lata później w Atlancie. -W tym roku z pięciu regat wygrałem cztery, a w jednych byłem na drugim miejscu. Tutaj też chce być pierwszy, gdyż znam ten akwen i to powinno być pomocne - podkreślał niespełna 11-letni żeglarz YKP Gdynia.

Po pierwszym dniu regat samodzielnym liderem jest gdynianin. Staniul wygrał trzeci bieg, co w zestawieniu z 2 i 3 miejsce w poprzednich wyścigach dało mu punkt przewagi nad Dzik. Ten duet ma obecnie największe szanse na sięgnięcie po główną nagrodę - żagiel o wartości 2 tysięcy złotych, który funduje Mariusz Juszczak. Natomiast po przybiciu do portu na wszystkich uczestników regat, bez względu na zajęte miejsca, czekały pączki.


Żeglarzy można dopingować zarówno w porcie jachtowym w Gdyni jak i z plaży. Jeśli tylko warunki wietrzne na to pozwalają, sędzia główny Barbara Grabarz zarządza, aby trasy były ustawiane jak najbliżej brzegu. Z żeglarzami będzie się również można spotkać w piątek o 18.00 w Cafe Contrast.


Źródło: www.gdyniasailingdays.org/pl/aktualnosci/news,102,staniul-pierwszym-liderem-gdynia-sailing-days.html

ikona

Najnowsze