Co nowego

Gdynia trzyma kciuki za polskie rakiety

Jerzy Janowicz podczas występu w Gdynia Arena, fot. gdyniasport.plCzy Trójmiasto ponownie okaże się szczęśliwe dla polskich tenisistów? Po historycznym awansie do Grupy Światowej Pucharu Davisa, wywalczonym we wrześniu ubiegłego roku w Gdynia Arenie, nasze rakiety zagrają o pierwsze punkty w tych prestiżowych rozgrywkach. Niestety z powodu kontuzji, w pojedynku z Argentyną nie wystąpi Jerzy Janowicz. Ale na naszą korzyść może przemawiać jeden drobny, aczkolwiek istotny szczegół.

Trzydniowa batalia o punkty, rozpocznie się w Ergo Arenie w piątkowe popołudnie. Jako pierwszy pojedynek zagra Michał Przysiężny. Oprócz doskonałego dopingu, pomoże mu ta sama nawierzchnia, która w ubiegłym roku została ułożona w Gdynia Arenie. Wówczas nasi tenisiści doskonale poradzili sobie z mocniejszym rywalem i awansowali wygrywając 3-2.

A więc zanim rozpocznie się mecz, przypomnijmy sobie wyniki pojedynku rozegranego w dniach 18-20 września 2015, w Gdynia Arenie. I życzymy powodzenia!

piątek
Michał Przysiężny - Martin Klizan 4-6, 4-6, 4-6
Jerzy Janowicz - Norbert Gombos 7-6 (7-1), 6-4, 6-7 (5-7), 6-2

sobota
Marcin Matkowski, Łukasz Kubot - Andrej Martin, Igor Zelenay 6-3, 6-4, 6-4

niedziela
Jerzy Janowicz - Martin Klizan 3-6, 6-7 (4-7), 3-6
Michał Przysiężny - Norbert Gombos 6-3, 6-4, 6-4

Polska - Słowacja 3-2

Multimedia z meczu dostępne są na stronie http://gdyniasport.pl/multimedia/davis-cup-2015/.

fot. gdyniasport.pl

ikona

Najnowsze