Gdynia gwiazdą filmową - spotkanie z ekipą "Miasto z morza"!

18 września 2008 r. w ramach 33. FPFF w Gdyni odbyła się konferencja prasowa poświęcona nowemu filmowi "Miasto z morza" w reżyserii Andrzeja Kotkowskiego. Premiera kinowa przewidziana jest na wrzesień 2009 roku. W spotkaniu udział wzięli członkowie ekipy filmowej - reżyser, aktorzy, producent i operator, a także przedstawiciel Telewizji Polskiej - koproducenta filmu - oraz Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

„Miasto z morza" to filmowa opowieść o powstaniu portu gdyńskiego, oparta na motywach pierwszego tomu powieści Stanisławy Fleszarowej-Muskat pt. "Tak trzymać!". Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 19 sierpnia w... Gdańsku. Zdjęcia do filmu są kręcone głównie w Helu. Kilka scen będzie kręconych także w Sopocie, Wejherowie, Łebie i skansenie w Klukach. – W Gdyni nie ma obecnie miejsc, w których można by kręcić film, którego akcja rozgrywa się w latach dwudziestych – tłumaczy Kotkowski. – Próbujemy wykreować pejzaż portu i miasta z tamtego okresu, dlatego musimy szukać plenerów w miejscach mniej zurbanizowanych.

Historia rodzącego się miasta jest także opowieścią o ludziach, ich życiu i pracy, nadziejach i porażkach. To film o początkowym pionierskim okresie budowy gdyńskiego portu, inwestycji jak na tamten czas olbrzymiej i kosztownej, realizowanej wysiłkiem polskiego rządu, inżynierów polskich i francuskich oraz robotników.

Osią fabularną jest historia miłości Krzysztofa - chłopaka ze wsi pod Przeworskiem, i Kaszubki Łucji. Spotkanie dwojga młodych ludzi całkiem odmiennych światów to także metafora Polski - młodego państwa, zszytego z nie pasujących do siebie kawałków, a jednak z determinacją i sukcesem walczącego o swoją przyszłość.

W rolach głównych zobaczymy m.in. Jakuba Strzeleckiego, Julię Pietruchę, Małgorzatę Foremniak, Olgierda Łukaszewicza i Pawła Domagałę. Oprócz filmu kinowego powstanie również jego serialowa wersja, która się będzie składała z trzech 45-minutowych odcinków.

Warto dodać, że „Miasto z morza" to pierwszy polski film kręcony kamerą Red One. Kamera cyfrowa Red One jest urzędzie unikatowym, gdyż jakość zapisu cyfrowego jest realnie porównywalna do obrazu naświetlonego na błonie. Wciąż ta technika nie jest doskonała, ale najbardziej zbliżona do błony. Red One jest urządzeniem w pełni kompatybilnym z większością rozwiązań znanych branży filmowej.

Zobacz zwiastun filmu