Co nowego

Będą kary pieniężne dla spacerowiczów po zamarzniętej zatoce

9 osób, które podczas spacerowania po zamarzniętej zatoce, zostały wylegitymowane przez policjantów z Gdyni, już niedługo będą tłumaczyć się przed pracownikami Urzędu Morskiego w Gdyni. Są to osoby w wieku od 23 do 64 lat. Zgodnie z przepisami portowymi w zakresie bezpieczeństwa żeglugi i porządku na obszarze morskich portów, leżących w zakresie właściwości terytorialnej Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, złamanie zakazu chodzenia lub jeżdżenia po lodzie zagrożone jest karą grzywny do wysokości nieprzekraczającej dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Policjanci, Strażnicy Miejscy, Strażacy oraz Ratownicy WOPR raz jeszcze apelują do spacerowiczów o nie wchodzenie za lód zatoki. Szczególnie teraz, gdy prognozy pogodowe zapowiadają ocieplenie. Gdy tylko operator kamery monitoringu miejskiej zauważy osoby z brakiem wyobraźni, natychmiast w to miejsce kieruje funkcjonariuszy. Również sami mieszkańcy widząc takie sytuacje dzwonią na policję bądź do centrum powiadamiania ratowniczego.

Od strony Gdyni tafla lodu sięga nawet dwóch kilometrów. Choć z brzegu wydaje się gruba, tak naprawdę jest bardzo niebezpieczna. Spacer po niej może skończyć się tragicznie. Tafla lodu jest popękana. Między krami znajdują się szczeliny przykryte śniegiem i bardzo łatwo można w nie wpaść. Niestety, jak informują pracownicy Mariny Gdynia, co chwilę nieświadome zagrożenia osoby wchodzą na lód.

Przypomnijmy, że w styczniu 2010 roku trzy osoby, w tym mała dziewczynka, topiły się w pobliży gdyńskiej mariny. Spacerowały po lodzie i tafla nie wytrzymała ich ciężaru. Na szczęście w pobliżu ćwiczyli ratownicy...


Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:

1. W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.
2. Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
3. Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalki lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
4. Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.
5. Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.
6. W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

ikona

Najnowsze