Co nowego

Artyści dla Ciapkowa

Pełna miska, troskliwa rodzina, własny dom – jeśli mielibyśmy zapytać czworonogi ze schronisk o czym najbardziej marzą, to gdyby tylko potrafiły mówić ludzka mową zapewne tak by odpowiedziały. Rozumiejąc pragnienia podopiecznych Ciapkowa, pomocną dłoń wyciągnął do nich zespół Arshenic.

Na jeden dzień schronisko Ciapkowo zmieniło się w plan zdjęciowy, zaś jego podopieczni i pracownicy wcielili się w aktorów. Czworonożni mieszkańcy Ciapkowa wzięli udział w teledysku zespołu Arshenic, którego celem było zwrócenie uwagi na zjawisko porzucania zwierząt. Teledysk kręcono w zimowej scenerii. Jego głównymi bohaterami były zwierzęta czekające na adopcję. Chcieliśmy pokazać schronisko nie jako coś przerażającego, ale jako miejsce gdzie psy i koty czekają na nowy dom- mówi Oliwia Bartuś-Staszak. W klipie także brały udział zwierzęta muzyków zespołu, które również znalazły dom dzięki adpocji.

To nie jedyna akcja artystów organizowana na rzecz schroniska Ciapkowo. We wcześniejszych latach Arshenic zorganizował zbiórkę karmy dla gdyńskich czwornogów, w ramach akcji Pucha dla Sierściucha, która przywędrowała do nas z Gdańska. Inicjatywa dotycząca pomocy zwierzętom wyszła w 2011 roku od naszej wokalistki. Schronisko Promyk ogłosiło, że bardzo potrzebuje puszek z karmą. Postanowiliśmy zorganizować koncert ze zbiórką karmy dla kotów i psów, którą nazwaliśmy Pucha dla Sierściucha. Nasz pomysł wyróżniał brak obrotu gotówki - biletem wstępu była przysłowiowa 'puszka karmy'. Dzięki inicjatywie zebraliśmy 250 kg karmy oraz akcesoriów, takich jak smycze, miski i koce, które pojechały bezpośrednio do schroniska. Zrozumieliśmy wtedy, jak wielka chęć pomocy drzemie w mieszkańcach Trójmiasta – opowiada członkini zespołu Oliwia Bartuś-Staszak.

Arshenic angażuje się w działalność na rzecz zwierząt m.in. poprzez akcje Pucha dla Sierściucha. Zespół gra muzykę rockową, w 2016 roku obchodził dziesięciolecie istnienia.

ikona

Najnowsze