Co nowego

„Piłeś? - Nie zabijaj!"

W 2013 roku w Polsce 265 osób straciło życie, a ponad 2 tysiące 700 zostało rannych w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców. Pijani kierowcy na Polskich drogach to prawdziwa plaga. Dyskusja na ten temat nabiera coraz wyższej temperatury po każdym wypadku drogowym z ich udziałem. Podobnie jest po tragicznych wydarzeniach w Kamieniu Pomorskim, koło Olecka czy ulicy Hutniczej w Gdyni sprzed kilkunastu dni, ale skoro ani policyjne kontrole ani kampanie społeczne nie są w stanie ich powstrzymać, to co zrobić? Stąd pomysł na wspólną - przeprowadzaną 17 stycznia 2014 r. - akcję pomorskich mediów „Piłeś? Nie zabijaj!".  Do projektu przyłączają się także wszystkie serwisy informacyjne Urzędu Miasta Gdyni, czyli strona www.gdynia.pl, tygodnik Ratusz wraz z internetową wersją eRatusz, a także gdyńskie profile w mediach społecznościowych (FB i Twitter).

Mamy nadzieję, że wspólny głos najbardziej opiniotwórczych środków przekazu z całego regionu coś zmieni. Skłoni choć jedną osobę do zastanowienia się i zareagowania w odpowiedni sposób. Nie ma mądrych słów ani gotowych patentów na egoistów, którzy siadają za kółkiem po alkoholu. Statystyki pokazują, że większość kierowców złapanych „na podwójnym gazie" piła nie bezpośrednio przed jazdą, tylko na przykład dzień wcześniej. Dlatego musimy mieć świadomość, jak długo promile pozostają w naszych organizmach. Kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych wydanych na taksówkę rano, po zakrapianych imieninach u cioci bądź kuzyna, nie jest żadnym wydatkiem w porównaniu z ceną, jaką będziemy płacić do końca życia za spowodowanie tragedii.

Osobną sprawą jest brak reakcji w chwili, kiedy widzimy, że nasz bliski czy znajomy pakuje się za kółko, bo „wypił przecież tylko dwa piwka". Strach przed reakcją nie jest tu żadnym wytłumaczeniem. Nie możemy podchodzić do takich sytuacji z nastawieniem, że w pojedynkę nic nie zmienimy. Podsuwamy prosty, matematyczny przykład: na Pomorzu żyją ponad 2 miliony mieszkańców. Wystarczy, że jednego dnia uda się „zaledwie" dziesięciu osobom powstrzymać pijanych kierowców przed wyruszeniem w drogę. Ktoś powie, że przy takiej populacji 10 osób to prawie co nic, ale w takim przypadku PRAWIE znów robi ogromną różnicę. Dlatego pamiętaj... Piłeś? Nie zabijaj!

Baner akcji - pobierz


ikona

Najnowsze