1294 (1094) 2017-10-13 - 2017-10-19

Nadciągają jachty z duszą

12 października do Gdyni zawiną 33 wyjątkowe jachty. Klimatyczne, drewniane i stalowe jednostki wezmą udział w dziewiątym już Zlocie Jachtów z Duszą „Próchno i Rdza”. Ponad 250 żeglarzy i żeglarek przez 4 dni wspólnie dzielić będzie pasję żeglowania na jachtach o klasycznej konstrukcji. Po raz pierwszy w historii zlotu nie zmieszczą się one w gdyńskiej marinie! Impreza będzie również okazją do zwiedzania i podziwiania jednostek przez publikę.

Główną ideą organizowanego od 2009 roku zlotu Próchno i Rdza jest przypominanie o szczególnym uroku żeglowania na jachtach o klasycznych konstrukcjach. Ponad dwustu żeglarzy-pasjonatów z całej Polski co roku, w chłodnym październiku, przyprowadza do portów Zatoki Gdańskiej swoje ulubione jachty. Dziś gdyński zlot jest jedyną okazją, by zobaczyć je przy jednej kei.
 
Gdynia, jako żeglarska stolica Polski, jest idealnym miejscem na pokazanie ludziom tych kilkudziesięcioletnich jednostek z poprzedniej epoki – mówi organizator zlotu, kpt. Maciej Sodkiewicz ze Szkoły Żeglarstwa Sekstant. – Październik jest również świetnym oknem czasowym na organizację zlotu, pomiędzy tym, kiedy jednostki te wracają z dalekich wypraw i morskich wojaży, a momentem, kiedy są wyciągane na zimę. Może nie są one tak bardzo wygodne i komfortowe, ale zbudowane po to, aby pływać w każdych warunkach i sprostać najtrudniejszej pogodzie – tłumaczy.
 
Zlot jest okazją do wspólnego spotkania i żeglowania, wymiany doświadczeń, ale również do pokazania tych oryginalnych jednostek mieszkańcom. – Chodzi nam o to, aby było te jachty w Gdyni widać, aby każdy mieszkaniec Trójmiasta mógł przyjść na spacer, obejrzeć je, wejść na ich pokład i posłuchać ich historii – mówi kpt. Maciej Sodkiewicz. – Jednostki pojawią się w Gdyni w piątek i będzie można je zwiedzać całe piątkowe popołudnie. Wieczorem w hangarze Jachtklubu Stal zorganizujemy imprezę połączoną z koncertem i zabawami – bezpłatną i otwartą dla wszystkich chętnych. W sobotę z kolei zrobimy sobie wspólne zdjęcie, a potem jachty wypłyną na uroczystą paradę wzdłuż bulwaru Nadmorskiego w stronę Sopotu. Po powrocie do gdyńskiej Mariny, w sobotnie popołudnie, będzie można je ponownie zwiedzać – dodaje.
 
Najmniejsza jednostka, jaka pojawi się w Gdyni, ma 8 metrów. Największa z kolei, Chief One o długości 24 metrów, to pierwszy z uczestników zlotu „Próchno i Rdza” na tyle duży, że nie zmieści się w gdyńskiej Marinie. Ten stalowy jacht przygotowywany jest do samotnego rejsu dookoła świata. To zatem wyjątkowa okazja, żeby go zobaczyć, bo do Polski wróci najszybciej za 2-3 lata. Jednostka cumować będzie przed Sea Towers, przy terenach Dalmoru i, tak jak wszystkie pozostałe, zapraszać będzie do zwiedzania.
 
Większość jachtów biorących udział w Zlocie „Próchno i Rdza” żegluje po morzach od wielu lat, jeśli nie dziesięcioleci. W tym czasie osiągnięciami swoimi – i swoich załóg – zdołały zapisać wiele wspaniałych kart w historii polskiego żeglarstwa. Zlot pełen jest przyjaznej rywalizacji. Czy to w trójboju marynarskim, czy na wodzie, gdy trzeba wykorzystać każdy podmuch wiatru, załogi Jachtów z Duszą starają się wypaść jak najlepiej. Jednak najważniejszym polem rywalizacji jest liczba jachtów przyprowadzonych na Zlot. W tym roku wynikiem 18:15 wygrywa Rdza, czyli jachty o konstrukcji stalowej.
 
Więcej informacji na temat zlotu oraz szczegółowy program dostępne są tutaj.


// fot. materiały organizaotra

ikona